Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 17:38
Reklama
Reklama

Podziękuj tacie i mamie

Wszystkiego najlepszego z okazji Waszego Święta (tego dzisiaj i tego kilkanaście dni temu)

Często, gdy jesteśmy świadkami wielkich sukcesów czy spektakularnych zwycięstw, na myśl przychodzą nam trenerzy czy nauczyciele. Myślimy o nich jak o jednych z głównych autorów medali czy pucharów. Jak o nieodzownym elemencie układanki, nie tylko tej sportowej.

Zapominamy gdzieś po drodze o tych najwierniejszych kibicach. O świadkach pierwszych łez smutku po przegranej, łez radości po zwycięstwie. Często to ich determinacja i zdolność do poświęcenia stoją za sukcesem. O kim mowa? Oczywiście o rodzicach. O mamie i tacie.

Wszyscy znamy zapalonych kibiców. Którzy mają już rozplanowaną ze szczegółami karierę dla swojego syna, a on nawet nie nauczył się jeszcze chodzić. Gdy maluch jako tako stoi na nogach i nie przewraca się, biegnąc po prostej drodze, dumny tata kupuje mu pierwszą piłkę, a gdy chłopiec osiągnie odpowiedni wiek, zapisuje go do piłkarskiej szkółki. Potem wozi na treningi, kibicuje na każdym meczu. Chłopiec przechodzi przez kolejne kategorie wiekowe, zostaje zauważony przez skautów z dobrego klubu i określony jako talent. Dochodzi do transferu, pod okiem fachowców wzrastają jego umiejętności i technika. I wreszcie po kilku latach spełniają się marzenia - ten sam chłopiec, którego w deszczu i słońcu tata woził na treningi, motywował i pocieszał po przegranej, zakłada koszulkę reprezentacji. To nie tylko zasługa chłopca. To także determinacja rodziców zaprowadziła go na szczyt, ich wiara w jego sukces.

Takie przykłady opisywać można w nieskończoność. Czasem nie zdajemy sobie sprawy, ile wyrzeczeń kosztuje rodziców sportowy sukces dziecka. Ile czasu trzeba na to poświęcić. Wiele jest takich przypadków, gdy rodzice na początku wręcz zmuszali dziecko do treningów. Był płacz i był bunt. Aż wreszcie coś zaskoczyło i dziś jest to zawód, pasja, po prostu całe życie.

Sportowcy, którzy zostają mistrzami świata lub mistrzami olimpijskimi lub po prostu ci, którzy odnieśli jakiś sukces, często w wywiadach "na gorąco" dziękują swoim rodzicom. Wiedzą oni bowiem jak wiele ich kosztował sukces dziecka i niekoniecznie chodzi tutaj tylko o koszty materialne. Ale właśnie o troskę, wytrwałość. O to, że nie odpuścili po pierwszej porażce, motywowali, trzymali kciuki. Taka wiedza wydaje się być bezcenna. Dobrze, że dzieci zdają sobie sprawę z tego jak duży wkład w to, w jakim miejscu są aktualnie, ma mama i tata. Przy okazji tych sukcesów bardzo często prosi się rodziców, żeby powiedzieli jak to wszystko się zaczęło. I w większości przypadków historia wygląda tak samo: zapisaliśmy dziecko na treningi, woziliśmy, wspieraliśmy. I to samo dziecko oglądają potem stojące na piedestale. 

Ci jednak, którzy trenują młodych sportowców, wiedzą, że rodzice czasami wychodzą ze swojej roli i to w ten negatywny sposób. Szczególnie mocno widać to w przypadku piłki nożnej, gdzie jak wiadomo, każdy Polak jest ekspertem. Zdarza się, że rodzice zbyt mocno angażują się w kibicowanie i zamiast swoje dzieci motywować, osiągają przeciwny skutek. A nie o to przecież chodzi, żeby młodego sportowca zawstydzać czy rugać przy kolegach z drużyny. Należy go wspierać w tym co robi, a uwagi zostawić trenerowi, który będzie wiedział lepiej, co i jak można jeszcze poprawić.

Przełom maja i czerwca to był zawsze wesoły czas. Gdy organizowane były wydarzenia z okazji Dnia Matki, Dnia Ojca, Dnia Dziecka. W tym roku z wiadomego powodu takich imprez nie było. Warto jednak pamiętać o tym, jak wiele poświęca mama, wożąc dzieck na trening trzy razy w tygodniu czy tata, który przychodzi na każdy mecz. Koronawirus sprawił, że inaczej zaczęliśmy patrzeć na nasze sprawy. Zaczęliśmy doceniać każdą chwilę. Nie zapomnijcie, kochani sportowcy, nie tylko ci najmłodsi, podziękować rodzicom za wsparcie, które od nich otrzymywaliście i dalej otrzymujecie. Za ich wiarę i wytrwałość. Bo wasz sukces, jest także ich sukcesem. Kawałek waszego medalu należy do nich. Podziękujcie im za to. Nie tylko w dniu ich święta. Pamiętajcie o tym każdego dnia.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
ReklamaHeimat
Reklama
ReklamaMaxima 2
ReklamaHelios
Reklama
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
bezchmurnie

Temperatura: 3°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 10 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby tylko były dokładne informacje na tych tabliczkach.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 06:39Źródło komentarza: W gminie pojawią się nowe tabliczki informacyjne. Turyści powinni być zadowoleni J Autor komentarza: Jerzy S.Treść komentarza: Kacper! Szczerze gratuluję pasji i zaangażowania w historycznych poszukiwaniach. Kontynuuj i rozwijaj zainteresowania związane z przeszłością swojej małej ojczyzny i pamiętaj: per aspera ad astra... Jerzy S.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:52Źródło komentarza: 18-latek z Piotrówki publikuje unikatowe przedwojenne historie J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przebudowa ulicy Dzierżonia w dzielnicy FosowskieData dodania komentarza: 17.11.2025, 07:54Źródło komentarza: Kto rządzi w inwestycyjnym wyścigu w powiecie strzeleckim? Oto ranking G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: Akcja wygląda na ratowanie dopłat z kasy EU. Śpieszą się, bo rok się kończy. Ale i tak można było przecież za te pieniądze inne konieczne remonty wykonać. Te pewnie były zbyt skomplikowane aby je zakończyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:10Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: "Objazd był wytyczony przez Kolonowskie i Ozimek, nie możemy odpowiadać za to, że kierowcy nie stosowali się do niego." - Możecie i odpowiadacie. To ZDW przeprowadził remont i jest odpowiedzialny za wszystko, co się z nim wiąże. Jak bierzecie hydraulika do domu na remont instalacji, to odpowiada on za wszystko, czy przy jego okazji zniszczy. Nie zrobiliście bypassu - to wy za to odpowiadacie. Wytyczyliście nierealny objazd na zasadzie dupochronu - to wy jesteście za niego odpowiadacie. Idziemy dalej - sprapraliście dobrą drogę Kolonowskie - Krasiejów: to wy za to odpowiadacie. Znaleźliście na drodze "mikropęknięcia" i zrobiliście z tego pretekst do przeprowadzenia niepotrzebnego remontu. W tym samym czasie na drodze Kolonowskie - Zawadzkie pęknięcia są już nie tylko mikro, ale i makro, droga zaczyna straszyć dziurami, a most na Małej Panwi tylko czeka, by się zawalić, ale tu remont nie jest potrzebny. W rezultacie zamiast dwóch dobrych dróg mamy teraz dwie spaprane. Na dodatek zabieracie się do remontu dobrej drogi Jemielnica - Piotrówka, kolejny przykład radosnej twórczości, gdzie wywalacie pieniądze w niepotrzebne inwestycje, a drogi, które naprawdę remontu potrzebują, stoją i czekają w kolejce na niewiadomo co. I to niestety wy, ZDW za to odpowiadacie.Data dodania komentarza: 30.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: "Artoo-Detoo" ;-) (R2D2)Data dodania komentarza: 20.10.2025, 13:36Źródło komentarza: Od śląskiej godki do globalnej sławy. Synek z Raszowej podbija świat technologii
Reklama
Reklama