Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 00:41
Reklama
Reklama

O włos od tragedii

O włos od tragedii
Strażacy z OSP Zawadzkie przybyli na miejsce z łodzią ratunkową

W ostatnich dniach intensywne opady deszczu przyniosły nie tylko lokalne podtopienia, ale też gwałtowny wzrost wód w Małej Panwi. Od czwartku 18 czerwca do soboty 20 czerwca poziom rzeki na punkcie pomiarowym w Staniszczach Wielkich wzrósł z 45 do 125 cm. W niedzielę 21 czerwca osiągnął już 202 centymetry. Stany ostrzegawcze w tym miejscu wynoszą 230 cm - było blisko.

Zła pogoda nie zniechęciła jednak grupy kajakarzy ze Śląska, którzy w sobotę 20 czerwca postanowili wybrać się na spływ. Ekipa miała w planach dłuższą wyprawę Małą Panwią, ale ze względu na warunki zdecydowała się płynąć krótką trasą z Kolonowskiego do Staniszcz Małych. Grzegorz Hajduk, od którego kajakarze wypożyczyli sprzęt, nie miał większych obaw.

- Nie byli to amatorzy, spływali już po wielu rzekach w Polsce - informuje. - Wszyscy ubrali kapoki i mieli ze sobą ratownika - dodaje.

Spływ miał się skończyć w Staniszczach Małych na progu wodnym. W miejscu tym zawsze należy wyciągnąć kajak, gdyż przez próg nie da się przepłynąć. Z relacji świadków wynika, że jedna z dwójek zagadała się i nie zauważyła, że trzeba się zatrzymać. Prąd porwał ich w stronę progu. Podobno mężczyźni: 23 i 28-latek, chcieli za wszelką cenę ratować kajak przed zniszczeniem, dlatego z niego nie wyskoczyli - liczyli, że dopłyną do brzegu. W końcu wartki nurt porwał ich z łodzią i przerzucił przez próg. Mężczyźni dostali się pod kotłującą się w tym miejscu wodę.

Uczestniczący w spływie ratownik z pomocą innych uczestników i przedstawiciela wypożyczalni wyciągnął mężczyzn na brzeg jeszcze przed przybyciem ekip ratowniczych. Na miejsce wezwano osiem jednostek straży pożarnej, policję i pogotowie. Jeden z poszkodowanych przez chwilę był nieprzytomny i trafił do szpitala.

Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Policjanci ustalają, kto był organizatorem spływu i czy zachował odpowiednie środki bezpieczeństwa.

Woda w Małej Panwi powoli opada. W poniedziałek po 10:00 spadła do 174 cm i utrzymywała tendencję malejącą. Ze względu na wartki nurt spływy kajakowe na razie nie są organizowane.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

sajmon 30.06.2020 16:49
To miejsce jest niebezpieczne.Sam byłem świadkiem jak dwójka kajakarzy, nie wyhamowała, czy nie zauważyła progu i spadli z niego. Nic im się nie stało, ale mogło być gorzej. Próg powinien być zabezpieczony jakąś siatką czy palikami, bo może dojść do nieszczęścia.
Jan 26.06.2020 21:52
Osiem zastępów straży, karetka, policja, bo 2 kajakarzy wpadło do wody? Zabrakło tylko lotnika 23 z LPR i księdza. Tak to my zachodu nie dogonimy.
Reklama
ReklamaHeimat
Reklama
ReklamaMaxima 2
ReklamaHelios
Reklama
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 12 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby tylko były dokładne informacje na tych tabliczkach.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 06:39Źródło komentarza: W gminie pojawią się nowe tabliczki informacyjne. Turyści powinni być zadowoleni J Autor komentarza: Jerzy S.Treść komentarza: Kacper! Szczerze gratuluję pasji i zaangażowania w historycznych poszukiwaniach. Kontynuuj i rozwijaj zainteresowania związane z przeszłością swojej małej ojczyzny i pamiętaj: per aspera ad astra... Jerzy S.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:52Źródło komentarza: 18-latek z Piotrówki publikuje unikatowe przedwojenne historie J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przebudowa ulicy Dzierżonia w dzielnicy FosowskieData dodania komentarza: 17.11.2025, 07:54Źródło komentarza: Kto rządzi w inwestycyjnym wyścigu w powiecie strzeleckim? Oto ranking G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: Akcja wygląda na ratowanie dopłat z kasy EU. Śpieszą się, bo rok się kończy. Ale i tak można było przecież za te pieniądze inne konieczne remonty wykonać. Te pewnie były zbyt skomplikowane aby je zakończyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:10Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: "Objazd był wytyczony przez Kolonowskie i Ozimek, nie możemy odpowiadać za to, że kierowcy nie stosowali się do niego." - Możecie i odpowiadacie. To ZDW przeprowadził remont i jest odpowiedzialny za wszystko, co się z nim wiąże. Jak bierzecie hydraulika do domu na remont instalacji, to odpowiada on za wszystko, czy przy jego okazji zniszczy. Nie zrobiliście bypassu - to wy za to odpowiadacie. Wytyczyliście nierealny objazd na zasadzie dupochronu - to wy jesteście za niego odpowiadacie. Idziemy dalej - sprapraliście dobrą drogę Kolonowskie - Krasiejów: to wy za to odpowiadacie. Znaleźliście na drodze "mikropęknięcia" i zrobiliście z tego pretekst do przeprowadzenia niepotrzebnego remontu. W tym samym czasie na drodze Kolonowskie - Zawadzkie pęknięcia są już nie tylko mikro, ale i makro, droga zaczyna straszyć dziurami, a most na Małej Panwi tylko czeka, by się zawalić, ale tu remont nie jest potrzebny. W rezultacie zamiast dwóch dobrych dróg mamy teraz dwie spaprane. Na dodatek zabieracie się do remontu dobrej drogi Jemielnica - Piotrówka, kolejny przykład radosnej twórczości, gdzie wywalacie pieniądze w niepotrzebne inwestycje, a drogi, które naprawdę remontu potrzebują, stoją i czekają w kolejce na niewiadomo co. I to niestety wy, ZDW za to odpowiadacie.Data dodania komentarza: 30.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: "Artoo-Detoo" ;-) (R2D2)Data dodania komentarza: 20.10.2025, 13:36Źródło komentarza: Od śląskiej godki do globalnej sławy. Synek z Raszowej podbija świat technologii
Reklama
Reklama