Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 10:43
Reklama
Reklama

Wyjątkowa pasja sołtysa Dziewkowic. Pan Marian zbiera zabytkowe rowery i nie tylko

Marian Marek pochodzi z Dziewkowic, gdzie pełni funkcję sołtysa. Na co dzień pracuje i udziela się społecznie. Znany jest również z jednej z największych w Polsce kolekcji ok. 200 zabytkowych rowerów. W zbiorach ma też inne wyjątkowe przedmioty...
Wyjątkowa pasja sołtysa Dziewkowic. Pan Marian zbiera zabytkowe rowery i nie tylko
Marian Marek oprowadza po części sklepowej

Autor: BB

Od zabytkowych rowerów do guzików z munduru hrabiego Renarda

Marzy mi się, żeby stworzyć muzeum - wyznaje sołtys-kolekcjoner. - Zgromadzone przez lata rzeczy spokojnie wystarczyłyby na utworzenie muzeum rowerowego albo muzeum ziemi strzeleckiej, ba! nawet ziemi śląskiej. To byłoby pierwsze takie w regionie.

Marian Marek swoją kolekcjonerską przygodę rozpoczął jako uczeń 7. klasy szkoły podstawowej. Już wtedy miał smykałkę do zbierania staroci, które nie są śmieciami, lecz mają duszę...

- Na początku zbierałem wszystko, nie mogłem skupić się na jednej rzeczy - przyznaje. - Wiadomo, że chłopcom przede wszystkim podobają się militaria i motoryzacja. Też tak było w moim przypadku. Ja kolekcjonowałem przedwojenne motocykle. Ze względu na konieczność dużych nakładów finansowych kolekcja została przebranżowiona. Zastąpiłem ją rowerami, a dodatkowo przez cały czas pozyskiwałem różnego rodzaju przedmioty związane z ziemią strzelecką i Śląskiem.

Gdy w zasobach sołtysa nagromadziło się sporo rzeczy, wpadł na pomysł stworzenia muzeum.

- Połączyłem te wszystkie zbiory: rowery, militaria, motoryzację, wyposażenie kościołów, sklepów, barów... Tak, by odwiedzający mógł namacalnie przekonać się, jak wyglądał kiedyś sklep, bar czy różne przedmioty używane jeszcze przed wojną - stwierdza hobbysta.

Przenosimy się w czasie

Pan Marian zagospodarował niewielki budynek przy domu, gdzie urządził minimuzeum. Na niedużym metrażu wyodrębnił poszczególne sekcje, a rzeczy pogrupował tematycznie. Osoba wchodząca do pomieszczenia ma wrażenie, że przeniosła się w czasie, do innej epoki.

- Pierwsze pomieszczenie naśladuje sklep, są tu rzeczy związane głównie ze Śląskiem. Mamy różnego rodzaju kufle browarniane, półmiski, popielniczki, porcelanę, wszystkie posiadają podpisy z nazwami śląskich miast. Mieszczą się tu pojemniki sklepowe, w których kiedyś przechowywało się musztardę czy ocet, również na nich widnieją śląskie nazwy. Udało mi się pozyskać sklepową kasę fiskalną, która była używana w sklepie w Dziewkowicach. Z ciekawostek pokażę tabliczki ubezpieczeniowe, podobne do tych z numerem domu. Kiedyś takie metalowe tabliczki wieszało się na ścianie domu, by straż pożarna wiedziała, że dom jest ubezpieczony i że można go ratować. Na uwagę zasługuje również lampa z 1900 roku zasilana spirytusem - oprowadza po wnętrzu kolekcjoner.

Druga część pomieszczenia zawiera rzeczy związane ze Strzelcami Opolskimi. Znajdziemy tu ołtarz pochodzący ze strzeleckiego kościoła, świeczniki, ozdobny piec żeliwny.

- Mam również pamiątki związane z Piusem Gaborem. W mojej kolekcji posiadam guziki od hrabiego Andrzeja Renarda z jego herbem - pokazuje.

Niegdyś ważnym miejscem, poza kościołem, była gospoda. Marian Marek odwzorował taką sprzed lat dzięki starym rekwizytom: kuflom i pięknym butelkom m.in. z wizerunkiem Franza Jozefa z Austrio-Węgier.

- To jest bardzo rzadka butelka w świecie kolekcjonerskim - zaznacza.

Kierując się ku wyjściu, możemy zobaczyć niewielkie pomieszczenie przypominające warsztat przedwojenny z narzędziami.

Potrzeba czegoś większego

To, co udało nam się zwiedzić, to tylko niewielka część zasobów, o których właściciel mógłby opowiadać godzinami.

- Z powodu niewielkiego miejsca nie jestem w stanie tego wszystkiego wyeksponować. Poszukuję przestronnego pomieszczenia, gdzie będę mógł w pełni pokazać moje zbiory i podzielić się nimi z innymi osobami o podobnych zainteresowaniach i zamiłowaniu do historii - mówi Marian Marek, który równocześnie nie przestaje pozyskiwać nowych rzeczy i powiększać swoich zbiorów.

- Pomocą służą mi inni kolekcjonerzy, znajomi, rodzina. Szukam nowych eksponatów, za które zapłacę. Nie chcę niczego za darmo - zaznacza.

Marian Marek prowadzi kilka stron internetowych, swój dorobek kataloguje na Facebooku. Można go znaleźć pod hasłami: zabytkowe rowery, zabytkowe szyldy czy Muzeum Ziemi Strzeleckiej.

Miejmy nadzieję, że w najbliższej przyszłości panu Markowi uda się znaleźć odpowiednie miejsce na mapie Strzelec Opolskich i wyeksponować zwykłe-niezwykłe przedmioty, skarby przeszłości, świadczące o ciekawej historii naszego regionu.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
ReklamaHeimat
Reklama
ReklamaMaxima 2
ReklamaHelios
Reklama
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 7 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby tylko były dokładne informacje na tych tabliczkach.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 06:39Źródło komentarza: W gminie pojawią się nowe tabliczki informacyjne. Turyści powinni być zadowoleni J Autor komentarza: Jerzy S.Treść komentarza: Kacper! Szczerze gratuluję pasji i zaangażowania w historycznych poszukiwaniach. Kontynuuj i rozwijaj zainteresowania związane z przeszłością swojej małej ojczyzny i pamiętaj: per aspera ad astra... Jerzy S.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:52Źródło komentarza: 18-latek z Piotrówki publikuje unikatowe przedwojenne historie J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przebudowa ulicy Dzierżonia w dzielnicy FosowskieData dodania komentarza: 17.11.2025, 07:54Źródło komentarza: Kto rządzi w inwestycyjnym wyścigu w powiecie strzeleckim? Oto ranking G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: Akcja wygląda na ratowanie dopłat z kasy EU. Śpieszą się, bo rok się kończy. Ale i tak można było przecież za te pieniądze inne konieczne remonty wykonać. Te pewnie były zbyt skomplikowane aby je zakończyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:10Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: "Objazd był wytyczony przez Kolonowskie i Ozimek, nie możemy odpowiadać za to, że kierowcy nie stosowali się do niego." - Możecie i odpowiadacie. To ZDW przeprowadził remont i jest odpowiedzialny za wszystko, co się z nim wiąże. Jak bierzecie hydraulika do domu na remont instalacji, to odpowiada on za wszystko, czy przy jego okazji zniszczy. Nie zrobiliście bypassu - to wy za to odpowiadacie. Wytyczyliście nierealny objazd na zasadzie dupochronu - to wy jesteście za niego odpowiadacie. Idziemy dalej - sprapraliście dobrą drogę Kolonowskie - Krasiejów: to wy za to odpowiadacie. Znaleźliście na drodze "mikropęknięcia" i zrobiliście z tego pretekst do przeprowadzenia niepotrzebnego remontu. W tym samym czasie na drodze Kolonowskie - Zawadzkie pęknięcia są już nie tylko mikro, ale i makro, droga zaczyna straszyć dziurami, a most na Małej Panwi tylko czeka, by się zawalić, ale tu remont nie jest potrzebny. W rezultacie zamiast dwóch dobrych dróg mamy teraz dwie spaprane. Na dodatek zabieracie się do remontu dobrej drogi Jemielnica - Piotrówka, kolejny przykład radosnej twórczości, gdzie wywalacie pieniądze w niepotrzebne inwestycje, a drogi, które naprawdę remontu potrzebują, stoją i czekają w kolejce na niewiadomo co. I to niestety wy, ZDW za to odpowiadacie.Data dodania komentarza: 30.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: "Artoo-Detoo" ;-) (R2D2)Data dodania komentarza: 20.10.2025, 13:36Źródło komentarza: Od śląskiej godki do globalnej sławy. Synek z Raszowej podbija świat technologii
Reklama
Reklama