Bon ciepłowniczy to forma rządowego wsparcia skierowana do mieszkańców Polski, mająca na celu walkę z ubóstwem energetycznym. Wprowadzono go po tym, jak 1 lipca bieżącego roku przestała obowiązywać „tarcza osłonowa”, ustalająca maksymalną cenę ciepła systemowego. Obawiano się bowiem, że uwolnienie rynku doprowadzi do znaczących podwyżek.
Aby pomóc najuboższym gospodarstwom domowym poradzić sobie z rosnącymi rachunkami, rząd wprowadził więc bon. W 2025 roku mogą z niego skorzystać gospodarstwa, które: korzystają z ciepła systemowego oraz osiągają przeciętny miesięcznym dochód 3 272,69 zł w przypadku osoby samotnej lub 2 454,52 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym.
Bon ten będzie wypłacany z uwzględnieniem zasady „złotówka za złotówkę” – w razie przekroczenia kryterium dochodowego świadczenie zostanie proporcjonalnie pomniejszone.
Jak się okazuje, potencjalni beneficjenci ze Strzelec Opolskich i Zawadzkiego, mimo że spełniają kryteria dochodowe, nie dostaną ani złotówki. Powodem jest trzeci warunek – cena energii cieplnej. Zgodnie z przepisami, bon ciepłowniczy przysługuje tylko wtedy, gdy jednostkowa cena ciepła netto przekracza 170 zł za gigadżul (GJ).
Tymczasem, jak wskazuje Energetyka Cieplna Opolszczyzny (ECO S.A.), odbiorcy w Strzelcach Opolskich zapłacą mniej niż wynosi wskazana w przepisach kwota. Mieszkańcy miasta nie są zresztą jedynymi, którzy z powodu niskich stawek nie otrzymają dofinansowania.
Z informacji udostępnionych przez ECO S.A. wynika, że we wszystkich miejscowościach, w których spółka dostarcza ciepło – m.in. w Brzegu, Gubinie, Jeleniej Górze, Żaganiu czy Żarkach – ceny również są niższe niż ustawowy próg 170 zł za GJ. W Strzelcach Opolskich cena jednoskładnikowa, w zależności od grupy taryfowej w ECO S.A., wynosi od 122,44 zł do 141,23 zł.
To poziom plasujący nasze miasto w środku przedziału cenowego dystrybutora. Dla porównania – w Lublińcu mieszkańcy korzystający z najdroższej taryfy BP-1 Lu płacą 158,44 zł, natomiast w Żarach, gdzie obowiązuje taryfa B-0 Ża, koszt wynosi zaledwie 105,55 zł.
Z ciepła systemowego w naszym powiecie korzystają też mieszkańcy Zawadzkiego. Tamtejszy Zakład Gospodarki Komunalnej „ZAW-KOM” Sp. z o.o. poinformował, iż od 31 maja 2025 r. przez okres 12 miesięcy, jednoskładnikowe ceny ciepła netto będą wynosić, w zależności od grupy taryfowej, maksymalnie 123,13 zł. Kwota ta plasuje się więc znacznie poniżej ustalonego przez władze w Warszawie progu. Mieszkańcy miasta podobnie więc jak strzelczanie nie otrzymają bonu ciepłowniczego.
Brak bonu ciepłowniczego w 2025 roku nie oznacza jednak, że mieszkańcy Strzelec Opolskich i Zawadzkiego zostaną wykluczeni z programu na stałe. Najpóźniej w połowie czerwca 2026 roku dostawcy ogłoszą nową wysokość jednoskładnikowej ceny ciepła netto obowiązującej na ostatni dzień maja 2026 roku. Jeśli okaże się, że cena przekroczy ustawowy próg 170 zł, konsumenci będą mogli ponownie ubiegać się o bon ciepłowniczy – tym razem za 2026 rok. Wówczas gminy poinformują ludność o obowiązujących kryteriach oraz terminach składania wniosków.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!












Komentarze