Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 05:39
ReklamaFilplast
ReklamaGodyla-wielkanoc 2024

Początki poczty w powiecie strzeleckim

Początki poczty w powiecie strzeleckim
Szyld poczty pruskiej z 1787 roku

Historia poczty w powiecie strzeleckim jest praktycznie nieznana. Temat ten nie został do tej pory opracowany w języku polskim. W języku niemieckim mamy tylko jedno skrótowe przedstawienie dziejów poczty w powiecie, które podaje tylko najważniejsze informacje. To fragment publikacji dotyczący historii poczty na Górnym Śląsku prof. dra Hansa Joachima Andersona „Beiträge zur Postgeschichte Oberschlesiens” (Kamen 1986). Praca ta została wydana już dosyć dawno (34 lata temu) i przy wykorzystaniu dzisiejszych możliwości zdobywania informacji możemy poszerzyć wiedzę o historii poczty w powiecie strzeleckim. Bardzo pomocna jest tu publikacja w języku polskim z 2011 roku powstała z okazji wystawy filatelistycznej w Gliwicach. W książce pt. „Poczta i telegraf na Górnym Śląsku” różni autorzy przedstawili ogólny zarys dziejów poczty na Śląsku i szczegółowo historię poczty w Gliwicach i powiecie gliwickim oraz w Bytomiu, Tarnowskich Górach, Zabrzu. Ponadto w internecie można znaleźć publikacje na temat poczty z końca XVIII wieku i I połowy XIX wieku, które podają wiele ciekawych informacji.

Dzieje zapisane Ziemi Strzeleckiej i innych części powiatu strzeleckiego zaczynają się w późnym średniowieczu, w XIII wieku. Już wtedy ludzie przekazywali pisane informacje z jednej miejscowości do innej. Przeważnie kupcy zabierali ze sobą listy czy przesyłki i dostarczali do adresata. Książęta i możni mieli swoich posłańców. Podobnie władze kościelne i klasztory. Z czasem bogaci możnowładcy tworzyli linie kurierskie, które dostarczały przesyłki na stałych trasach. Okazjonalnie linie pocztowe tworzyli także książęta piastowscy i królowie czescy. W początkach XVI wieku sprawy poczty próbował uregulować ostatni książę opolski z rodu Piastów Jan II Dobry. Stworzył linie kurierskie z Opola do Brzegu, Wrocławia, Raciborza i Bytomia. Ta ostatnia prowadziła przez Strzelce. Jan II Dobry stworzył linię z Bytomia do Opola wraz ze swoim następcą margrabią brandenburskim na Ansbach i księciem karniowskim Jerzym Hohenzollern. Z kurierów korzystać mogły władze miejskie pod warunkiem, że była to korespondencja przeznaczona dla księcia lub dotyczyła spraw książęcych.

W 1587 roku, w związku z elekcją w Polsce, dwór wiedeński cesarza Rudolfa II Habsburga, stworzył linie pocztowe z Wiednia do Polski. Pocztowa Komora Śląska (instytucja nadrzędna i kontrolna śląskiej poczty państwowej) założyła stacje pocztowe na trasie Kłodzko - Wrocław - Oława - Otyń, aż do granicy z Polską, oraz na trasie z Wrocławia przez Brzeg, Opole, Nysę, Wielkie Strzelce i Bytom. W każdej z tych miejscowości, gdzie założona została stacja pocztowa, musiał być dobry koń dla kuriera. Linia działała tylko do 1588 roku. Zakończyła działalność po klęsce arcyksięcia Maksymiliana w bitwie pod Byczyną. Po zakończeniu wojny 30-letniej (1648) Pocztowa Komora Śląska utworzyła stałe połączenia do Lipska (1650), Pragi (1652), Berlina (1663), do Wiednia oraz do Warszawy w 1684 roku.

W 1673 roku utworzono też linię pocztową Berlin - Wrocław - Kraków. Trasa przebiegała przez Wrocław, Brzeg, Lewin, Skorogoszcz, Opole, Wielkie Strzelce, Tarnowskie Góry, Będzin. Konna Poczta trasę z Berlina do Wiednia obsługiwała dwa razy w tygodniu. Z końcem XVII wieku, gdy w 1697 roku elektor saski Friedrich August został królem Polski jako August II Mocny, utworzono stałe połączenie pocztowe z Drezna przez Wrocław, Opole, Wielkie Strzelce do Tarnowskich Gór i dalej do Krakowa. W 1716 roku cesarz Karol VI Habsburg zdecydował o uregulowaniu spraw poczty w swojej monarchii i jako pierwsze upaństwowił prywatne linie pocztowe na Śląsku, w tym linię saską z Drezna do Krakowa. Powstała sieć państwowych urzędów pocztowych na najważniejszych liniach pocztowych. W Wielkich Strzelcach powstał Hofpostamt - Urząd Pocztowy, a linia przez miasto miała charakter kursu pocztowego. W 1722 roku rozwiązania zastosowane na Śląsku wprowadzono we wszystkich częściach monarchii habsburskiej. Już wkrótce, bo w roku 1727, Poczta Śląska została oddana w prywatną dzierżawę. Zarządcy często nie wywiązywali się ze swoich obowiązków. Zalegali z wypłatami dla poczmistrzów albo nie obsadzali długo tych stanowisk i urzędy pocztowe czy stacje pocztowe były w tym czasie zamknięte. Pewnie tak też było w Strzelcach, gdy w końcu 1740 roku Prusacy zajmowali Śląsk.

Gdy 27 października 1742 roku pruski inspektor pocztowy H. Hänel, po inspekcji górnośląskich urzędów pocztowych, złożył raport Śląskiemu Ministrowi hrabiemu von Münchow o sytuacji urzędów pocztowych w Toszku i Strzelcach, stwierdził, że prawie nie wychodzi stamtąd korespondencja pocztowa, a urzędy są w opłakanym stanie. Inspektor ten w listopadzie 1742 roku został zarządcą poczty na Śląsku i przystąpił do jej reorganizacji. Pierwszy regulamin pruskiej poczty na Śląsku został wydany 23 maja 1743 roku i uzupełniony 27 czerwca tegoż roku. Po reorganizacji poczty w 1743 roku na Górnym Śląsku było tylko 6 urzędów pocztowych (Postamt). Były one w Grodkowie, Prudniku, Nysie, Raciborzu, Tarnowskich Górach i w Opolu. Urząd Pocztowy w Strzelcach został zdegradowany do rangi Pomocniczego Urzędu Pocztowego (Postwärteramt). Pocztylion mógł tutaj wymienić konie oraz zabierał listy i przesyłki pieniężne. Jako że Strzelce były na ważnej trasie do Krakowa (tzw. Tarnowitzerkurs – linia do Tarnowskich Gór) od 1744 roku można było tu też nadawać paczki (Fahrpostkurs). Po następnej reformie poczty na Śląsku w 1752 roku zwiększono ilość placówek pomocniczych. Urząd Pocztowy w Opolu miał placówki pomocnicze: w Koźlu, Strzelcach, Dobrodzieniu, Krapkowicach, Lublińcu, Oleśnie, Toszku i Ujeździe. Tym samym cały obszar obecnego powiatu strzeleckiego zyskał dostęp do linii pocztowych.

Po zakończeniu wojny 7-letniej (1756-1763) powstała placówka pomocnicza Urzędu Pocztowego w Opolu w Leśnicy. Wiadomo, że istniała ona w latach 1768-1789. Po tym okresie, do ok. 1815, nie ma informacji o istnieniu poczt w Ujeździe i w Leśnicy. Pewnie ze względu na brak przyzwoitych dróg dojazd do nich był utrudniony i poczty te zlikwidowano.

W 1782 roku ponownie zreorganizowano działalność poczty pruskiej. Ustaliła ona m.in. stałe opłaty pocztowe i oznakowanie linii pocztowych przez ustawienie kamieni milowych. Na trasie z Opola do Tarnowskich Gór co 1 milę (mila pruska = 7,53 km) ustawiono duże kamienie milowe (w kształcie obelisku). Pomiędzy nimi były mniejsze, owalne, kamienie ćwierć- i półmilowe. W Strzelcach taki kamień oznaczający 1/2 mili był w pobliżu kościoła pw. Bożego Ciała na ul. Opolskiej, po stronie ulicy przed Parkiem Zamkowym. W czasach PRL, w trakcie przebudowy drogi, kamień milowy wykopano i gdzieś przepadł. Pełny kamień milowy był ustawiony gdzieś przed rondem (DK 94/ DK 88), od strony Strzelec, przy trakcie do Toszka. Na takim kamieniu, pod pruskim orłem, wyryte były: numer kamienia, linii pocztowej i odległości do miast. Linia przez Strzelce, z Brzegu przez Tarnowskie Góry do Krakowa, miała wtedy numer 77. Ze Strzelec były 3 mile do Opola i 5 mil do Tarnowskich Gór. Cały kurs nr 77 z Brzegu do Tarnowskich Gór liczył 16 mil. Do Strzelec pocztylion docierał we wtorki i piątki, około południa. Poczta pobierała wtedy 5 srebrnych groszy i 6 fenigów opłaty za list.

Około 1815 roku poczta w Strzelcach została podniesiona do wyższej rangi jako Postverwaltung (Poczta Zarządzająca). Podlegały jej poczty w Leśnicy i Ujeździe, utworzone na nowo. Poczta w Ujeździe została odtworzona jako Postexspedition (Poczta Spedycyjna) z Extrapost, tzn. że musiała dysponować stajnią, w której dyliżans mógł wymienić konie. W tym czasie uruchomiono połączenia dyliżansowe na trasie Brzeg - Tarnowskie Góry oraz dyliżansowe do Ujazdu i kurierskie do Leśnicy.

Od stycznia 1817 roku poczta pruska zaczęła używać stempli pocztowych. Do 1822 były to pieczątki prostokątne, a od tego roku okrągłe pieczątki jednoobrączkowe. Na otoku była nazwa miasta, w której była poczta, w środku, w formie ułamka, dzień i poniżej miesiąc nadania listu. Od 1838 roku stosowano pieczątki dwuobrączkowe. Nazwa poczty była oddzielona od daty obręczą. W latach 40. XIX wieku wrócono też do pieczątek prostokątnych. Podawały one dokładniejsze informacje o miejscu i czasie nadania przesyłki.

W 1821 roku na głównych liniach pocztowych wprowadzono „pocztę pośpieszną” (Schnellpost). Dilligence (dyliżans) jechał dzień i noc. Robiono tylko krótkie przerwy w zajazdach i na wymianę koni. Na głównych liniach, np. tej z Wrocławia do Tarnowskich Gór przez Strzelce kursował czterokonny dyliżans 9 miejscowy - uważany wówczas za cud techniki. Dyliżans z Opola docierał do Strzelec we wtorki i piątki ok. południa, a z Tarnowskich Gór do Opola w środę i niedzielę w południe. Przejazd kosztował 6 srebrnych groszy za milę i pasażer mógł zabrać 50-60 funtów bagażu bez dopłaty. Dyliżans pokonywał milę w 1,5 godziny, do 2 godzin zimą. Kurier konny zabierał pocztę we wtorki i piątki o 9 rano, a przywoził w niedzielę i w środę przed południem.

Na bocznych liniach, jak ta ze Strzelec do Ujazdu, kursował dwukonny dyliżans 4-miejscowy. Był to dyliżans typu „Fahrpost”, tzn. że zabierał osoby i towary. Kursował dwa razy w tygodniu, w środy i w soboty. Ze Strzelec wyjeżdżał o godzinie 13. Dyliżans na pokonanie 2 mil potrzebował 3 godzin. Przejazd kosztował 10 srebrnych groszy (1 mila – 5 srebrnych groszy). Za bagaż nie pobierano opłaty. Z Ujazdu dyliżans wyjeżdżał o godzinie 18 i wracał do Strzelec. W tym czasie także pomiędzy Strzelcami a Leśnicą funkcjonowała Fahrpost (dwukołowy wóz konny) i szybki kurier konny. Opłata za list zwykły wynosiła wtedy 8 srebrnych groszy.

W drugiej połowie lat 40. XIX wieku w działalności poczty zaszły ogromne zmiany. Na Górny Śląsk dotarła kolej żelazna. O zmianach w funkcjonowaniu poczty od 1845 roku i w II połowie XIX wieku opowiemy w następnej części dziejów poczty w powiecie strzeleckim.


Podziel się
Oceń

Komentarze
ReklamaSkład Opału
ReklamaHeimat
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaHospicjum2022
pochmurnie

Temperatura: 5°CMiasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 12 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Pani Baryga, nie ma szkoły podstawowej w Staniszczach Wielkich.Proszę nie wprowadzać w błąd czytelników Strzelca Oplskiego. Proszę się dokładnie dowiedzieć gdzie ta szkoła się znajduje.Data dodania komentarza: 25.03.2024, 18:43Źródło komentarza: Młodzież recytowała poezję po niemiecku J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jaka praca taka płaca.Data dodania komentarza: 14.03.2024, 10:51Źródło komentarza: Coraz mniej chętnych na radnych. Bo się to nie opłaca S Autor komentarza: AdamTreść komentarza: No ciekawe. Niech pokażą te plany.Data dodania komentarza: 05.03.2024, 12:59Źródło komentarza: Ul. Mickiewicza w Zawadzkiem będzie remontowana jeszcze w tym roku J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Dokładne miejsce pożaru to dzielnica FosowskieData dodania komentarza: 26.02.2024, 18:35Źródło komentarza: Uratował seniora przed ogniem. Dzielnicowy z Kolonowskiego z ważnym odznaczeniem K Autor komentarza: TommyTreść komentarza: Miasto się wyludnia nie przez brak pracy. Miasto się wyludnia bo w tym mieście nie ma co robić po pracy. Tylko markety, apteki i mini galerie handlowe.Data dodania komentarza: 23.02.2024, 19:55Źródło komentarza: Wybory 2024. Jan Wróblewski po 10 latach robi drugie podejście do władzy S Autor komentarza: Mickiewicz AdamTreść komentarza: Jak będzie, jak będzie.. Tak nie ma.. Wszystko od kilku lat jest na opak robione. Temu Panu juz podziekujemy.Data dodania komentarza: 18.02.2024, 23:05Źródło komentarza: To pole minowe, a nie droga! Tak opisują ul. Mickiewicza mieszkańcy Zawadzkiego
ReklamaMeltmann-święta
Reklama