Departament Rozgrywek Krajowych Polskiego Związku Piłki Nożnej poinformował w czwartek o zawieszeniu rozgrywek piłkarskich w Polsce do dwudziestego szóstego kwietnia. Decyzja spowodowana jest oczywiście coraz bardziej rozprzestrzeniającym się w naszym kraju koronawirusem.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o tym, że Wydział Gier OZPN zawiesił mecze do odwołania. Dziś wiadomo, że piłkarze i piłkarki na murawy wrócą najpóźniej pod koniec kwietnia. Związek zawiesił rozgrywki we wszystkich ligach, od Ekstraklasy, przez I, II, III i IV ligę aż do lig okręgowych, klas A, B i C. Wolne mają także młodzieżowcy i futsaliści. Analogiczna sytuacja ma miejsce w zmaganiach kobiecych: nie gra Ekstraliga, I, II, III liga oraz młodsze piłkarki.
Na ten moment niewiadomych jest sporo. Najważniejsza z nich: czy rozgrywki rzeczywiście zostaną wznowione pod koniec kwietnia. Na to pytanie odpowiedzi niestety nie zna nikt. Wszystko zależy od tego, jak rozwinie się sytuacja.
Przed zawieszeniem rozgrywek rozegrana została zaledwie jedna kolejka spotkań. Grała IV liga, gdzie występuje Piast Strzelce Opolskie. Strzelczanie przegrali na własnym stadionie 0:3 z Po-Ra-Wiem Większyce, które znajduje się na drugim miejscu w tabeli. Piast jest dziesiąty i ma cztery punkty straty do bezpośrednio go wyprzedzającego Chemika Kędzierzyn-Koźle. Prowadzi Polonia Nysa, która w tym sezonie nie przegrała jeszcze żadnego meczu. W tej lidze do rozegrania zostało czternaście kolejek. Jeśli weźmiemy pod uwagę hipotetyczny scenariusz, w którym rozgrywki zostałyby wznowione 27 kwietnia (poniedziałek), następne planowane mecze odbyłyby się 1 maja (24. kolejka). To daje aż siedem nierozegranych meczów dla każdej z drużyn. Według pierwotnego terminarza ostatnia kolejka miałaby się odbyć 13 czerwca.
Tak samo sytuacja wygląda w dwóch ligach okręgowych, gdzie występuje pięć naszych zespołów. Piłkarze "okręgówki" zdążyli rozegrać po jednej kolejce spotkań. W pierwszej grupie Unia Kolonowskie przegrała 0:3 z LZS-em Mechnice. Zawodnicy z Kolonowskiego zajmują aktualnie trzecie miejsce w tabeli (27 punktów), jednak różnica między trzecią a dwunastą lokatą to zaledwie cztery punkty. Prowadzi Olimpia Lewin Brzeski przed Victorią Chróścice (obie drużyny po 38 punktów). W drugiej grupie mamy aż czterech reprezentantów, jednak tylko piłkarzom Naprzodu Ujazd Niezdrowice udało się sięgnąć po trzy punkty w jedynej rozegranej kolejce. Pokonali oni na wyjeździe Czarnych Otmuchów 2:1. Remisy padły w meczach LKS-u Ujazd ze Spartą Paczków oraz Sokoła Niemodlin z Naprzodem Jemielnica (oba mecze 1:1). Wysoką porażkę zanotował LZS Piotrówka, który przegrał 0:9 z Fortuną Głogówek. W ligowej tabeli najwyżej jest LKS Ujazd (4. miejsce - 32 punkty), tuż za - Naprzód Ujazd Niezdrowice (30 punktów). Na trzynastym miejscu jest Naprzód Jemielnica (14 punktów), a szesnasty LZS Piotrówka (10 punktów).
Swoje mecze rozegrali także juniorzy młodsi oraz trampkarze Piasta Strzelce Opolskie, którzy występują w ligach wojewódzkich. Niestety obydwie drużyny odniosły porażki. Juniorzy młodsi musieli uznać wyższość Stali Brzeg (1:2), z kolei trampkarze - Chemika Kędzierzyn-Koźle (0:5). Obydwa zespoły swoje ostatnie mecze miały rozegrać w pierwszym tygodniu czerwca.
W przedostatni weekend (14-15 marca) rozgrywki mieli wznowić piłkarze klas A i B oraz juniorzy i piłkarki II ligi. Sukcesywnie rywalizację mieli zaczynać zawodnicy z lig młodzieżowych. Ostatnie mecze tego sezonu planowane były na połowę czerwca.
Jeśli sytuacja z pandemią uspokoi się na tyle, by bez narażania zawodników kontynuować rozgrywki, pojawi się pytanie, jak sprawiedliwie dokończyć rywalizację. Opcji jest kilka. Sezon może zostać skrócony, kwestia awansów i spadków rozwiązana przez system turniejowy (zwycięzca awansuje dalej) lub w tym roku po prostu ich nie będzie. Są to jednak na ten moment jedynie spekulacje, nic nie jest jeszcze pewne. Teraz pozostaje nam jedynie czekać. I zostać w domu, jeśli mamy taką możliwość.
Komentarze