Eksperci z dziedziny biologii podają, że pszczoła miodna jest jednym z 470 gatunków zapylaczy żyjących w Polsce. Jak one, spełnia istotną rolę w przyrodzie i rolnictwie. Ze 100 gatunków roślin uprawnych, 71 zapylanych jest przez pszczoły. Trudno sobie wyobrazić świat bez zapylaczy.
Dlatego tak ważne są działania pszczelarzy i pomoc w rozwoju pszczelarstwa.
Mocno zaangażowani w promocję pszczelarstwa są Agnieszka i Adrian Urbańczykowie, którzy od 2005 roku prowadzą pasiekę na terenie gminy Ujazd. Uczyli się na własnych błędach. Sporo inwestowali, by z 12 rodzin pszczelich po wielu latach hodowli pomnożyć ich liczbę do 103. Obecnie namawiają młodych ludzi do zakładania własnych uli, podpowiadają, gdzie pozyskać pomoc.
Na co można liczyć?
- Jeżeli ktoś należy do związku pszczelarskiego, może się starać o dotacje na ule, sprzęt pszczelarski czy lekarstwa dla owadów - mówi Agnieszka Urbańczyk.
Wsparcie na rozwój pasieki przyznaje też Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Do 31 maja w ARiMR można składać wnioski o pomoc finansową dla pszczelarzy. Należy wypełnić odpowiedni formularz, skierować go do kierownika biura powiatowego ARiMR, właściwego ze względu na miejsce zamieszkania lub siedzibę pszczelarza. Pomoc może otrzymać hodowca pszczół, spełniający określone kryteria. Zostanie ona udzielona w formie dotacji do każdej przezimowanej rodziny pszczelej w wysokości 20 zł na rodzinę pszczelą na rok. Szczegółowe informacje oraz formularze wniosków są dostępne na stronie arimr.gov.pl.
- Na same pszczoły trudniej dostać dotację z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, a więc ze środków unijnych. Nam udało się natomiast pozyskać środki z PROW na rozwój biznesu powiązanego z pszczelarstwem, ale to dopiero początek drogi. Spełniamy marzenia o edukowaniu innych, uczeniu ich szacunku do owadów zapylających. Do naszej pasieki często zapraszamy grupy dzieci na prelekcje i pokazy - dodaje pani Agnieszka.
Warto śledzić strony urzędu marszałkowskiego i powiązanych instytucji, by być na bieżąco z aktualnymi naborami wniosków o dotacje.
Przyjemne z pożytecznym
Małżonkowie-pszczelarze wspólnie ze społecznikami z ich rodzinnych Niezdrowic byli inicjatorami ścieżki dydaktycznej poświęconej pszczołom miodnym. Biegnie ona w kierunku Kanału Gliwickiego, dalej łączy się ze ścieżką o historii Kanału, którą można dojść do lasu nad jeziorko zwane Kisgrubą. Projekt otrzymał dofinansowanie z PROW 2014-2020.
- Jesteśmy z niego bardzo dumni - mówią twórcy. - Pracowaliśmy nocami, by w jak najbardziej przystępny sposób opowiedzieć o pszczołach za pomocą plansz ustawionych wzdłuż ścieżki. Każdy może przyswoić sobie koleje życia pszczoły robotnicy albo poznać rośliny miododajne. Serdecznie zapraszamy na spacer w pięknych okolicznościach przyrody, wśród zieleni, nad wodą. To okazja, by dowiedzieć się więcej o zapylaczach oraz zrelaksować.
Partnerem cyklu jest grupa Górażdże
Komentarze