Gmina Izbicko jednak popegeerowska
Gmina Izbicko starała się o to, by Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa uznał ją za gminę popegeerowską, gdyż na jej terenie przez wiele lat funkcjonowało duże Państwowe Gospodarstwo Rolne w Siedlcu - pisaliśmy już o tym na naszych łamach. W Polskim Ładzie zarezerwowane są środki dla samorządów, które taki status otrzymały.
Jakiś czas temu KOWR poinformował władze gminy, że w związku z obowiązującymi wytycznymi, o tym, czy gmina jest popegeerowska czy nie, przesądza to, czy w dniu przejęcia danej jednostki gospodarczej do zasobów Skarbu Państwa miała ona status PGR-u, a gospodarstwo w Siedlcu wtedy pegeerem już nie było - w wyniku wcześniejszych przekształceń było Państwowym Zakładem Zbożowym. Z tego powodu gmina Izbicko nie została potraktowana jako popegeerowska i z dotacji dla takich gmin skorzystać nie mogła...
Kilka dni temu - na podstawie tych samych dokumentów! - KOWR orzekł, że jednak na terenie gminy do 1997 roku działał PGR.
- Ktoś coś przeoczył, a my straciliśmy możliwości uczestnictwa w programach - mówi wójt Brygida Pytel.
- W związku z brakiem zaświadczenia, że jesteśmy gminą popegeerowską, nie złożyliśmy wniosku na dofinansowanie w ramach naboru do Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych, nie staraliśmy się też o wsparcie dzieci z rodzin pegeerowskich w rozwoju cyfrowym, w programie tym przyznawano takim dzieciom granty na zakup laptopów i tabletów - wylicza.
Brygida Pytel zapowiada skargę do premiera Mateusza Morawieckiego. - Wskażemy w niej, że nie z naszej winy straciliśmy możliwości pozyskania dodatkowych funduszy - mówi.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!











Komentarze