Protest przeciw napaści Rosji na Ukrainę w Opolu
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski przywitał zebranych mocnymi słowami: - To też nasza walka! Pamiętamy jak w 1939 Europa nie chciała umierać za Gdańsk, teraz być może nie chce umierać za Kijów. Putin to niej jest przyjemny gość, z którym się robi interesy, to zwykły bandyta i nie boję się tego powiedzieć - podkreślał.
Na wiec przybyli przedstawiciele różnych organizacji, partii, studenci, rodziny z dziećmi. Wiele osób płakało i z zapałem skandowało: "Nie dla wojen!"
- Wasza pomoc zwiększa nasze siły - podkreślał Aleksander z Honorowego Konsulatu Ukrainy w Opolu.
Oksana, mieszkająca od kilku lat w wiosce pod Opolem, przyznała ze łzami w oczach:
- Wcale mnie nie cieszy, że teraz jestem w Polsce. Boję się o moją rodzinę. O moich synów, którzy tam mieszkają. Oni nie chcą tu do mnie przyjechać - powiedzieli mi, że jeśli trzeba będzie będą walczyć...
Opole uruchomi na dniach infolinię i punkt kontaktowy w centrum miasta, pomoc psychologiczną, pomoc dla uchodźców (w tym dzieci) z tymczasowymi noclegami i wyżywieniem. Obecnie poszukiwani są wolontariusze ze znajomością jęz. ukraińskiego.
Do napaści wojsko rosyjskich na Ukrainę doszło w czwartek 24 lutego 2022 roku około godz. 4. Ukraińcy mieszkający na terenie powiatu strzeleckiego przyznawali, że boją się o swoich bliskich przebywających w kraju.
Samorządy szykują się na przyjęcie uchodźców wojennych. Gmina Strzelce Opolskie wytypowała do tego budynek po szkole podstawowej w Szymiszowie.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!

































Komentarze