Całe wsie toną w śmieciach - napisała do redakcji Czytelniczka i załączyła zdjęcie. - Tak wygląda w Porębie. Mamy rozpiskę wywozu śmieci i według niej 14 lutego mieli zabrać worki. Dziś jest 17 lutego i nadal nikt ich nie zabrał. Czysty Region nie wywiązuje się z terminów. Ludzie niejednokrotnie już wieczorem dnia poprzedniego wystawiają śmieci, bo nie wiadomo, o której po nie przyjadą. Proszę o interwencję - napisała.
Dlaczego służby Związku Międzygminnego Czysty Region nie dotrzymały terminu odbioru odpadów z Poręby? Pracownica Związku o workach zalegających w tej wiosce dowiedziała się we wtorek, 18 lutego, od naszej redakcji. Tłumaczyła, że zgłoszenia o nieodebraniu śmieci zgodnie z harmonogramem wpłynęły od mieszkańców Leśnicy, z Poręby nie było takich sygnałów.
- Przy zgłaszaniu nieprawidłowości należy podać adres, ulicę, numer posesji, żeby było wiadomo, gdzie zalegają odpady - wyjaśniła.
Nasza Czytelniczka, gdy rozmawialiśmy z nią po raz drugi, nie kryła oburzenia...
- Czyli mieszkańcy za każdym razem mają zgłaszać i czekać na rozpatrzenie wniosku? Co oni nie wiedzą, że praca nie została wykonana? Chyba mają ten sam harmonogram? - dopytywała.
Wygląda na to, że Czysty Region nadzór nad firmą odbierającą odpady sprawuje głównie dzięki mieszkańcom. Na stronie internetowej Związku dostępny jest formularz „Zgłoś problem” i są podane numery telefonów. Wygląda też na to, że nie wszyscy mieszkańcy mają czas i ochotę na interweniowanie w sprawie opóźnień w odbiorze śmieci... W końcu płacą za tę usługę i chcą, by była wykonana w terminie.
Dzień po naszej interwencji na stronie internetowej Czystego Regionu ukazał się komunikat: [...] z powodu absencji chorobowej 23 pracowników nastąpią opóźnienia w odbiorze odpadów gabarytowych z terenu Kędzierzyna-Koźla. Odpady zostaną odebrane do końca bieżącego miesiąca. Za utrudnienia przepraszamy.
Nie dotyczył on jednak powiatu strzeleckiego.
Komentarze