To poranny koszmar kierowców, którzy zmuszeni są trzymać wóz na dworze. Zaparowane szyby albo zajmują cenne minuty, albo zagrażają bezpieczeństwu, gdy jesteśmy już tak spóźnieni, że czasu wystarczyło tylko na przetarcie ręką szyby przed nosem.
Istnieje kilka sposobów na to, żeby rano mieć śliczne, przeźroczyste szyby.
Wysusz dywaniki, przewietrz wnętrze. Para na szybie pochodzi z wilgoci wewnątrz pojazdu, więc trzeba się jej pozbyć. Warto wymienić też dywaniki na gumowe, które nie kumulują wody.
Zainwestuj kilka złotych w osuszacz. Można kupić go w każdym sklepie motoryzacyjnym. Można go też zrobić samemu i to bardzo tanio. Wsyp do przewiewnego woreczka sól, ryż, herbatę lub żwirek dla kota i pozostaw w samochodzie. Raz w miesiącu wymień zawartość.
Zabezpiecz szyby. W nocy okryj je specjalnym ekranem lub ewentualnie kocem. Od środka suchą szybę można wysmarować pianką do golenia (tylko nie żelem do golenia – trudno go później usunąć). Potem wystarczy wypolerować szybę suchą szmatką. Podobny efekt daje wysmarowanie szyby przeciętym ziemniakiem.
Jeżeli masz klimatyzację - włącz ją zamiast zwykłego nawiewu. Klimatyzacja osusza powietrze, więc jest to dobry sposób na pozbycie się wilgoci. Niestety w niektórych autach włączenie klimatyzacji przy niskich temperaturach jest niemożliwe.












Komentarze