Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 17:17
Reklama Filplast
Reklama

Zakochana w samochodach i roślinach

Agnieszka Skałecka to młoda mieszkanka Strzelec Opolskich. Jej pasją są samochody, fotografia i zielone rośliny.
Zakochana w samochodach i roślinach

Autor: fot. Małgorzata Marcinkiewicz

Nie przypominam sobie żadnych konkretnych ram czasowych, kiedy wszystko się zaczęło. Pasja do samochodów i fotografii dojrzewała wraz ze mną - mówi Agnieszka. - Przez większość życia chciałam być operatorem kamery lub montażystą i głównie kształciłam się w tym kierunku. Ostatecznie działalność fotograficzna zdominowała cały mój dorobek artystyczny, a ja przestałam z tym walczyć. 

Agnieszka zafascynowana jest samochodami bo, jak mówi, każdy jest inny.

- Załóżmy, że stoją koło siebie dwa auta tej samej marki, modelu i generacji, ale te auta są inne. Każde ma swoją historię, różne modyfikacje czy ciekawe rozwiązania. To czyni je wyjątkowymi - mówi strzelczanka.

Jesteśmy motoryzacyjną rodziną

Agnieszka od kilku lat bierze udział w różnych samochodowych imprezach, a od plakietek z akredytacjami ugina się już półka. 

- W okolicach Strzelec nie ma takich wydarzeń, ale na Opolszczyźnie już tak. Jest na przykład zlot japońskich samochodów Osaka. W tym roku na imprezie można było zobaczyć około czterystu aut, więc potrzeba na to naprawdę sporo miejsca. Dwukrotnie miałam przyjemność przygotowywania plakatów i grafik na to wydarzenie - opowiada Agnieszka. - Nie zawsze jednak odwiedzam zloty jedynie w roli fotografa, bywam również organizatorem i reporterem w jednym. Jeszcze w lutym, zanim wybuchła epidemia, zorganizowaliśmy spot charytatywny dla Tosi, która choruje na SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Zima to martwy sezon, bo wszyscy siedzą w garażach i szykują swoje auta na sezon. A nam, mimo tego, udało się uzyskać 50 wyselekcjonowanych samochodów i zebrać około 7 000 zł. Ponadto, również w tym roku, zorganizowałam ze znajomymi ogólnopolski zlot "Bameet". Było to trudniejsze przez reżim sanitarny, jednak udało się utrzymać rekreacyjny charakter imprezy i wszyscy świetnie się bawili. Planujemy kolejne edycje . W tym roku przez koronawirusa nie dało się zorganizować standardowej liczby wydarzeń, oby kolejny rok był lepszy - dodaje.

Fani motoryzacji to jedna wielka rodzina, która spotyka się ze sobą na zlotach.

- To bardzo fajne uczucie, kiedy jadę na takie wydarzenie ze świadomością, że spotkam tam swoich znajomych. A podczas kilkudniowych imprez nie sposób opuścić teren imprezy bez jakiejkolwiek nowej znajomości. Takie relacje są bardzo cenne w przypadku społeczności związanej z samochodami, ponieważ niektóre części lub usługi są ciężko dostępne. W związku z tym dużo łatwiej znaleźć np. osobę, która pospawa wydech z "kwasówki" czy wykonuje malowanie proszkowe - opowiada

Styl ignorancki, ale...

Agnieszka głównie skupia się na zdjęciach motoryzacyjnych i najbardziej lubi reportaże.

- Z tym właśnie wiążą się zloty, bo są na nich ludzie. Lubię robić im zdjęcia, kiedy zachowują się naturalnie. Mogłoby się wydawać, że ludzie są niepotrzebnym tłem na zlotach, ale tak naprawdę mogą być bohaterami pierwszego planu - opowiada młoda strzelczanka. - Ci ludzie mają tyle pozytywnej energii! Nie myślą o troskach i zmartwieniach, uśmiechają się i wtedy są najładniejsi - mówi.

Agnieszka od wielu lat rysuje i zajmuje się też grafiką.

- Odnajduję się w plakacie. Współpracowałam z Radą Studencką Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Opolskiego, również z kilkoma placówkami kulturalnymi. Bardzo interesuję się polską szkołą plakatu. Sporo swoich prac trzymam też w szufladzie, czasem uda im się ujrzeć światło dzienne - mówi. - Odkąd zaczęłam rysować szukałam środka wyrazu, który najbardziej by mi pasował. Wciąż go szukam, ale na tej drodze spotkałam ignorant style, który łączy się z więziennym tatuażem. Powiązane to jest z wulgarnymi napisami i rysunkami, ale je nie uznaję wulgarności w swojej sztuce. Za to sam styl przypadł mi do gustu i po usunięciu prowokacyjnych elementów, również można się wyrazić i trafić do swoich odbiorców - dodaje.

Od trzech lat Agnieszka wydaje również swój kalendarz. Edycja zawsze jest limitowana, a wszystkie sztuki trafiają do fanów motoryzacji.

Rosomak, "eLka" i fikus

Agnieszka posługuje się pseudonimem Rosac, który jest zlepkiem kilku różnych wyrazów.

- Kiedyś mój nick był o wiele dłuższy, ale trudno było go wymówić, dlatego zrobiłam krótszą wersję. Niektórzy znajomi się śmieją i mówią do mnie: rosomak - mówi z uśmiechem Agnieszka.

Strzelczanka jeździ toyotą celicą. 

- Samochód w zeszłym roku skończył 30 lat i zaczął przejawiać choroby wieku zaawansowanego, więc, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, więcej stoi niż jeździ. Część rzeczy potrafię sobie sama naprawić, ale przez to, że jestem drobna, zazwyczaj potrzebuję pomocy kogoś silniejszego. Za to jestem dobra z teorii, więc wiem, co i jak trzeba zrobić - śmieje się. - Uczestniczę okazjonalnie w składaniu i naprawianiu różnych samochodów. Mimo prowadzenia maszyn o różnych mocach, zawsze jeżdżę przepisowo - mówi. - W listopadzie zdobyłam uprawnienia instruktora nauki jazdy i młodych kierowców również będę uczyła poprawnej, zgodnej z przepisami jazdy - dodaje.

Choć Agnieszka robi zdjęcia, rysuje i zajmuje się grafiką, jej mieszkanie nie jest ozdobione jej pracami, tylko roślinami.

- Nie lubię roślin, które kwitną. Moimi ulubionymi są te, które mają tylko zielone liście. Tworzą wówczas spójną kompozycję. Nie wiem dokładnie, ile ich mam, bo po 50 sztukach przestałam liczyć. Sama wyhodowałam kilka sztuk awokado. Mam też dwumetrowego fikusa, którego znalazłam na ulicy obok połamanych mebli. Ktoś go wyrzucił, ale ja postanowiłam go przygarnąć - opowiada.

Agnieszce życzymy kolejnych roślinek i jak najwięcej okazji do robienia motoryzacyjnych zdjęć. A wszystkich zainteresowanych twórczością strzelczanki zapraszamy do zajrzenia na jej Facebooka i Instagrama. Znajdziecie ją właśnie pod pseudonimem Rosac.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
ReklamaHeimat
Reklama
ReklamaMaxima 2
ReklamaHelios
Reklama
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie małe

Temperatura: 3°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 9 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby tylko były dokładne informacje na tych tabliczkach.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 06:39Źródło komentarza: W gminie pojawią się nowe tabliczki informacyjne. Turyści powinni być zadowoleni J Autor komentarza: Jerzy S.Treść komentarza: Kacper! Szczerze gratuluję pasji i zaangażowania w historycznych poszukiwaniach. Kontynuuj i rozwijaj zainteresowania związane z przeszłością swojej małej ojczyzny i pamiętaj: per aspera ad astra... Jerzy S.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:52Źródło komentarza: 18-latek z Piotrówki publikuje unikatowe przedwojenne historie J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przebudowa ulicy Dzierżonia w dzielnicy FosowskieData dodania komentarza: 17.11.2025, 07:54Źródło komentarza: Kto rządzi w inwestycyjnym wyścigu w powiecie strzeleckim? Oto ranking G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: Akcja wygląda na ratowanie dopłat z kasy EU. Śpieszą się, bo rok się kończy. Ale i tak można było przecież za te pieniądze inne konieczne remonty wykonać. Te pewnie były zbyt skomplikowane aby je zakończyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:10Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: "Objazd był wytyczony przez Kolonowskie i Ozimek, nie możemy odpowiadać za to, że kierowcy nie stosowali się do niego." - Możecie i odpowiadacie. To ZDW przeprowadził remont i jest odpowiedzialny za wszystko, co się z nim wiąże. Jak bierzecie hydraulika do domu na remont instalacji, to odpowiada on za wszystko, czy przy jego okazji zniszczy. Nie zrobiliście bypassu - to wy za to odpowiadacie. Wytyczyliście nierealny objazd na zasadzie dupochronu - to wy jesteście za niego odpowiadacie. Idziemy dalej - sprapraliście dobrą drogę Kolonowskie - Krasiejów: to wy za to odpowiadacie. Znaleźliście na drodze "mikropęknięcia" i zrobiliście z tego pretekst do przeprowadzenia niepotrzebnego remontu. W tym samym czasie na drodze Kolonowskie - Zawadzkie pęknięcia są już nie tylko mikro, ale i makro, droga zaczyna straszyć dziurami, a most na Małej Panwi tylko czeka, by się zawalić, ale tu remont nie jest potrzebny. W rezultacie zamiast dwóch dobrych dróg mamy teraz dwie spaprane. Na dodatek zabieracie się do remontu dobrej drogi Jemielnica - Piotrówka, kolejny przykład radosnej twórczości, gdzie wywalacie pieniądze w niepotrzebne inwestycje, a drogi, które naprawdę remontu potrzebują, stoją i czekają w kolejce na niewiadomo co. I to niestety wy, ZDW za to odpowiadacie.Data dodania komentarza: 30.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: "Artoo-Detoo" ;-) (R2D2)Data dodania komentarza: 20.10.2025, 13:36Źródło komentarza: Od śląskiej godki do globalnej sławy. Synek z Raszowej podbija świat technologii
Reklama
Reklama