W ubiegłym tygodniu w internecie pojawiły zdjęcia przedstawiające fragment rozmowy starszego mężczyzny i nastolatki. Mężczyzna nagabywał dziewczynę na Facebooku i składał jej seksualne propozycje.
Za zgodą ojca dziewczyna opowiedziała nam o tym, co ją spotkało:
- Kiedyś otrzymałam zaproszenie na portalu społecznościowym od jakiegoś mężczyzny, przyjęłam go do znajomych, bo myślałam, że to mój były sąsiad - mówi nastolatka. - Pierwsze wiadomości od niego dostałam na początku listopada, nie odpisałam. Pod koniec listopada ponownie wysłał mi wiadomość i wtedy zaczęliśmy konwersować. Wystraszyłam się, kiedy zaczął mi proponować takie rzeczy, dlatego pokazałam to tacie - dodaje.
Mimo tego, że nastolatka kilkukrotnie podawała w rozmowie swój wiek, mężczyzna nie zaprzestał nagabywania i nadal do niej pisał, zachęcając do skorzystania ze swojej propozycji.
- Zrobiliśmy zrzuty ekranu z rozmowy, żeby mieć dowody i zgłosiliśmy sprawę na policję - dodaje dziewczyna.
Policjanci zatrzymali podejrzanego o ten czyn.
- Mężczyźnie przedstawiono już zarzuty i zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu - mówi sierż. sztab. Maria Popanda ze strzeleckiej policji.
Podejrzanemu grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
***
Jak mówi Jolanta Dec, konsultant ds. przemocy w rodzinie, tata nastolatki był bardzo czujny i jego postawa zasługuje na pochwałę. Specjalistka podkreśla, że najlepszym sposobem na uniknięcie takich sytuacji jest kontrolowanie, z kim rozmawiają dzieci. Jest to ważne szczególnie teraz, kiedy przez zdalną naukę spędzają przy komputerach jeszcze więcej czasu. Podczas e-lekcji mogą równocześnie korzystać z serwisów społecznościowych i poznawać różnych ludzi. Najwięcej podejrzanych znajomości można nawiązać np. na platformach z grami. Często kiedy dochodzi do podobnych sytuacji, jak opisywana przez nas, to rodzice załatwiają to sami i np. zakazują dzieciom korzystania z sieci. Jolanta Dec podkreśla, że rodzice powinni też rozmawiać ze swoimi pociechami na takie tematy i uczulać je na pewne kwestie.
- Kilka lat temu w Strzelcach doszło do podobnej sytuacji - starszy mężczyzna nawiązał kontakt z 15-latką. Rozmowa rozwinęła się do tego stopnia, że dziewczyna zaczęła mu wysyłać niedwuznaczne zdjęcia. Sprawa skończyła się w sądzie - przypomina Jolanta Dec.
Komentarze