Na drodze krajowej nr 94 w Strzelcach Opolskich w piątek, 6 listopada, podczas Strajku Kobiet doszło do niebezpiecznej sytuacji. Kierowca jednej z ciężarówek ruszył kiedy protestujący przechodzili przez przejście dla pieszych w pobliżu Baru na Opolskiej. Jak wynika z relacji świadków i uczestników strajku, kierowca najechał na pasy i kiedy ludzie przez nie przechodzili ruszył powoli, tak jakby chciał w nich wjechać. Na szczęście nic nikomu się nie stało. Informację tę potwierdza sierż. sztab. Maria Popanda ze strzeleckiej policji.
- Obecni na miejscu policjanci zatrzymali pojazd. Kierującym okazał się 37-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, który odmówił przyjęcia mandatu karnego. W związku z tym zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie - dodaje.
Przypomnijmy, że mieszkańcy Strzelec, od dwóch tygodni protestują przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Podobne protesty odbywają się w całej Polsce.
Komentarze