Monika i Bernhard Giller wraz z synami: Kilianem i Robinem, co roku gdy odwiedzają rodzinę w Polsce, wybierają się na spływ kajakowy Małą Panwią. Rodzina podziwia z kajaka widoki, zawsze zabiera też ze sobą worek, aby pozbierać śmieci, które inni turyści zostawili w rzece. W tym roku oprócz puszek i foliowych torebek natrafili na... historyczną perełkę. Pomiędzy Kolonowskiem a Fosowskiem wyciągnęli z rzeki porcelanową miseczkę.
Na misce widnieje logo restauracji „M. Kukofka`s Restaurant”, a z tyłu logo zakładów ceramicznych C.T. Altwasser Germany. W internecie udało się znaleźć informację, że firma ceramiczna o takiej nazwie działała w Starym Zdroju, obecnej dzielnicy Wałbrzycha, a logo widoczne na miseczce było używane najprawdopodobniej w 1929 roku.
Pokrywa się to z informacjami uzyskanymi od lokalnego historyka Gerarda Mańczyka. W centrum Kolonowskiego, przy obecnej ulicy Ks. Czerwionki, a naprzeciwko wjazdu na obecną Leśną, od lat był lokal gastronomiczny.
- Na podstawie widokówki z 1899 r. wiadomo, że restaurację prowadził C. Kampa - relacjonuje Mańczyk. - Zaś na podstawie spisu mieszkańców powiatu strzeleckiego z 1927 r. mamy informację, że restauracja była już własnością Markusa Kukofki.
To właśnie to nazwisko znajduje się na znalezionym naczyniu. Ze spisu z 1938 roku Mańczyk wywnioskował, że gospoda była prowadzona przy hucie przez Markusa i Simona Kukofka. Można więc domniemywać, że miseczka powstała wcześniej, gdy właściciel był tylko jeden.
Restauracja w rękach Kukofków pozostała do 1945 roku. W PRL-u lokal był użytkowany przez GS Samopomoc Chłopska w Kolonowskiem - prowadzona tam gospoda nazywała się Karlik. W latach 90. XX w. znów otwarto tam prywatną restaurację, która spłonęła w 2004 roku. Obecnie budynek jest rozebrany.
O restauracji Kukofki nie wiadomo nic więcej, poza tym, że była. Teraz dowiedzieliśmy się, że lokal posiadał zastawę sygnowaną własnym logo. Skąd miska znalazła się w rzece - lokal położony jest z dala od Małej Panwi - nie dowiemy się nigdy. Pamiątka jest w bardzo dobrym stanie, a znalazcy zdecydowali się przekazać ją do muzeum regionalnego w Kolonowskiem.












Komentarze