Pijana rowerzystka wpadła, bo jechała po zmroku bez włączonych świateł
Zaczęło się niewinnie - policjanci zauważyli, że kobieta jadąca rowerem porusza się nim po zmroku bez wymaganego oświetlenia. Potem mieli prawo zastanawiać się jakim cudem cyklistka jest w stanie jechać. W wydychanym powietrzu miała ponad 2,5 promila alkoholu.
13.11.2025 13:31
1