Przypomnijmy, dyrektorka placówki, Iwona Solisz, Patrycja Farys-Kawalec kustosz działu sztuki w MŚO oraz Joanna Hassa z Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim uczestniczyły w ostatnim dniu marca w Domu Aukcyjnym Neumeister w Monachium w licytacji eksponatów, które w 1931 roku opuściły pałac Wirtembergów w Pokoju (część z nich została spakowana już w 1912). Panie miały do dyspozycji 30 tys. euro udostępnione przez Zarząd Województwa Opolskiego, gminę Pokój oraz niemiecką Fundację Eriki Simon.
Udało się zakupić 18 obiektów, w tym m.in. dwa portrety księżnej Matyldy (jeden z dziećmi) oraz księcia Eugeniusza II, liczący 46 części serwis do kawy z widokami Pokoju, 10- częściowy zestaw naczyń srebrnych, dwuskrzydłowy parawan, zestaw piknikowy z XIX wieku czy neobarokowe krzesła. Łącznie na licytacji sprzedano blisko 500 przedmiotów, które osiągnęły łączną cenę ponad 2 mln euro.
- Dzisiaj w sali odczytowej MŚO pokazujemy zarówno to, co udało się kupić, jak i dary rodziny Wirtembergów dla muzeum – mówi Iwona Solisz. – Otrzymaliśmy m.in. drugi parawan (wylicytowaliśmy jeden), piękny kufer wraz z zawartością, portrety dzieci, zestaw lasek, skrzynie z inicjałami księcia von Wirtemberga, tu pokazujemy także otrzymane srebra. Darem są również bardzo ciekawe amfory, które stoją w gablocie przemieszane z przedmiotami zakupionymi. Wszystko to można będzie oglądać do niedzieli, 22 maja.
Następnie część eksponatów trafi do konserwacji, zaś w przyszłości staną się one częścią nowej wystawy historycznej.
Hubert Kołodziej, radny mniejszości niemieckiej w sejmiku, znawca i pasjonat dziejów Pokoju oraz związanego z tą miejscowością od połowy XVIII stulecia rodu, podkreśla rolę księcia Ferdynanda von Wirtemberg, najstarszego syna Albrechta i prawowitego spadkobiercę dóbr z Pokoju - wywiezionych do Lindach pod Stuttgartem - w pozyskaniu tych skarbów dla regionu. Zmarły w listopadzie 2020 książę sam nigdy do tych przedmiotów nie sięgnął. Zmienił testament z XVIII w., a wskazani przez niego pełnomocnicy przekazali je na aukcję do Monachium.
Pan Kołodziej przypomniał także, iż choć w regionie mamy bardzo dużo pałaców lub ruin po nich żadne muzeum wcześniej nie miało takiej kolekcji dającej wyobrażenie o życiu śląskich rodów szlacheckich.
W otwarciu ekspozycji uczestniczyli m.in. poseł Ryszard Wilczyński (KO), wójt gminy Pokój Barbara Zając, Rafał Bartek przewodniczący sejmiku i lider mniejszości w regionie, wicemarszałek województwa Zbigniew Kubalańca oraz wspomniany Hubert Kołodziej. Dyrektor Iwona Solisz podziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do pozyskania kolekcji i pracownikom muzeum, którzy się w to dzieło zaangażowali.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze