Wycinał katalizatory z samochodów, bo potrzebował pieniędzy na komunię
Do kradzieży katalizatorów doszło w kwietniu tego roku. Pokrzywdzeni oszacowali straty na 20 tys. zł. Mundurowi ujęli mężczyznę podejrzewanego o wycinanie części samochodowych z pojazdów po kilku dniach.
- Okazał się nim 42-letni mieszkaniec gminy Ozimek. Mężczyzna był dobrze znany miejscowym policjantom. Ukrywał się przed organami ścigania w związku z wydanym przez sąd orzeczeniem – mówi Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Kryminalni ustalili, że 42-latek może ukrywać się nad jeziorem. Zatrzymali go w chwili, gdy łowił ryby i zupełnie nie spodziewał się wizyty policjantów.
- Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy nim narkotyki: amfetaminę i marihuanę. Natomiast w miejscu zamieszkania ujawnili akumulatorową szlifierkę kątową, którą podejrzewany miał wycinać katalizatory – wskazuje Agnieszka Nierychła.
- Zapytany dlaczego dopuścił się tych przestępstw tłumaczył, że potrzebował pieniędzy na komunię – dodaje.
42-latek podczas przesłuchania przyznał się do stawianych zarzutów. Odpowie nie tylko za kradzież czterech katalizatorów i posiadanie narkotyków. Mundurowi udowodnili mu również włamanie do maszyny budowlanej i kradzież paliwa.
- Prosto z policyjnych aresztów 42-latek trafił za mury więzienne, gdzie odbędzie karę 1,5 roku pozbawiania wolności. Natomiast za siedem zarzutów, które zostały mu ogłoszone, grozi mu kolejnych 5 lat więzienia – wylicza Agnieszka Nierychła.
Kradzieże katalizatorów to dosyć powszechny proceder. W lutym policjanci z woj. śląskiego zatrzymali 31-latka, który ukradł blisko 100 katalizatorów. Mężczyzna grasował m.in. w Strzelcach Opolskich. Złodzieje szybko wycinają tę część, by potem sprzedawać je na giełdach samochodowych. Mogą za nie dostać kilkaset złotych.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze