Gmina Strzelce Opolskie. Odpady odbierane rzadziej
W ostatnią środę marca w urzędzie miejskim w Strzelcach Opolskich odbyła się sesja, podczas której radni uchwalali zmiany w regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Strzelce Opolskie. Sprawa wzbudziła wiele emocji, ale ostatecznie uchwała przeszła.
Projekt uchwały przedstawiała Małgorzata Farajewicz, kierownik referatu zarządzania i gospodarowania odpadami komunalnymi w urzędzie miejskim.
Na samym początku zaznaczyła, że koszty odbioru odpadów i ich zagospodarowania z roku na rok są coraz wyższe - w 2017 roku było to 3,2 mln zł, w 2021 - 6,4 mln zł, a w tym roku zaplanowane jest 7,8 mln zł. Ceny odpadów wzrosły średnio o 65%. Jak przekazała, aby uniknąć zbyt dużej podwyżki stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi, proponuje się obniżenie kosztów odbioru i zagospodarowania odpadami komunalnymi poprzez zmniejszenie częstotliwości odbioru odpadów z nieruchomości zamieszkałych jednorodzinnych.
Zgodnie z uchwałą:
- szkło i papier będą odbierane raz na dwa miesiące (obecnie jest raz w miesiącu),
- tworzywa sztuczne i metale będą odbierane raz na miesiąc (teraz są dwa razy w miesiącu),
- odpady bio w sezonie zimowym odbierane będą dwa razy w miesiącu (teraz jest raz na miesiąc),
- popiół w sezonie letnim odbierany raz na dwa miesiące (obecnie jest raz w miesiącu).
Kolejna zmiana ma dotyczyć odpadów wielkogabarytowych oraz elektroodpadów, które od początku systemu gmina odbierała od firm i sklepów (nieruchomości niezamieszkałe). Te nie mają być już odbierane, ponieważ to właściciel nieruchomości powinien przekazać odpady do firm zajmujących się ich utylizacją. Zmniejszona zostanie również częstotliwość odbioru odpadów wielkogabarytowych od mieszkańców z trzech do dwóch razy do roku.
Jak zaznaczyła Małgorzata Farajewicz, dzięki zmianom na pewno zmniejszy się liczba tras pokonywanych przez załogi śmieciarek. Dodała, że firmy odbierające odpady mają problem z zatrudnieniem pracowników, a z kolei ograniczenie częstotliwości w odbiorach przyczyni się do tego, że nie trzeba będzie tylu osób do pracy. Zmniejszenie zużycia śmieciarek ograniczy też koszty remontów i ich napraw. Co ważne mieszkańcy nadal będą mogli oddawać tyle odpadów, ile wytworzą, zmniejsza się jedynie częstotliwość odbioru.
Gmina Strzelce Opolskie. Wysypisko śmieci na każdym podwórku?
Henryk Skowronek, przewodniczący komisji gospodarki komunalnej i majątku gminy, powiedział, że widoczny jest spadek tonażowy odbioru odpadów wielkogabarytowych, a także plastiku z posesji jednorodzinnych. Dodał, że wzrost cen paliwa i amortyzacja śmieciarek odbierających odpady komunalne powodują, że cena jednego przejazdu to już ponad 4 zł.
Radna Pelagia Ochwat podczas wypowiedzi zaznaczyła, że na temat planowanych zmian rozmawiała z mieszkańcami. Ci nie wyobrażali sobie, żeby latem nie odbierać plastiku dwa razy w tygodniu.
- Ale przemówił do mnie fakt, że każdy dodatkowy odbiór to dodatkowy koszt, który wpływa na opłatę uiszczaną przez mieszkańców. Wytłumaczę im to. Poza tym, patrząc na inne gminy w sąsiedztwie, to one od dawna mają jeden odbiór i myślę, że my też sobie z tym poradzimy - mówiła Pelagia Ochwat, dodając, że mieszkańcy będą jakoś musieli zorganizować podwórka, żeby te nie stały się małymi wysypiskami śmieci, ale estetycznie wyglądały.
Radni dyskutowali również na temat liczby worków, które gmina ma zapewnić mieszkańcom oraz o kodach kreskowych. Jeśli chodzi o te ostatnie, to gmina zaproponowała, żeby zwolnić firmę odbierającą odpady ze skanowania kodów, ale właściciele nadal mieliby obowiązek przyklejać kody na worki. Kiedy ich nie będzie, odpady nie zostaną odebrane. To ma dać możliwość na wybiórcze sprawdzanie, czy odpady są właściwe i czy należą do konkretnego właściciela. O tym, że ta zmiana nie jest dobra, mówili radni Henryk Rudner i Marek Zarębski, argumentując, że należy albo zostawić zapis jak do tej pory, że kody będą zawsze skanowane, albo trzeba wykreślić go całkowicie. Burmistrz Tadeusz Goc podkreślił, że to są pewne pomysły i wyobrażenia, co może się stać. Jeżeli w praktyce okaże się, że zmiany są nietrafione lub trzeba je dopracować, to tak się stanie.
- Hipotetycznie mamy worki na papier czy inne odpady, ale to jest tak jak mówiła koleżanka, że robimy sobie na podwórku małe wysypisko śmieci. Przykład Strzelec, dzielnica milionerów. Tam będą cały rok śmieci leżały w workach posegregowane, jak to będzie wyglądało. Nie róbmy rzeczy, które mogą wprowadzić duże niezadowolenie wśród mieszkańców - mówił Marek Zarębski.
Dodał, że jeżeli ilość danej frakcji odpadów maleje, to zmniejszenie częstości odbiorów ma sens, ale jeżeli ich przybywa to nie ma to sensu.
- To jest kolejne uderzenie w gospodarstwa jednorodzinne. Jaką mamy pewność, że te działania i ustalenie stawek nie będzie takie drastyczne? No nie mamy takiej wiedzy - dodał Zarębski.
Gmina Strzelce Opolskie. Śmieci będą tańsze czy droższe?
- Kiedy konstruowaliśmy budżet, to inflacja była na poziomie 3,2 proc. Z zapowiedzi wynika, że na koniec roku inflacja będzie dwucyfrowa. Wiemy, że nawet firma nie jest w stanie przewidzieć na dzisiaj, ile kosztuje jeden kurs obsługi czy wywozu jednej z frakcji - mówiła wiceburmistrz Maria Feliniak.
- Jest tak dużo niepewności i niewiadomych, np. ceny paliw. Nie chcemy naciągać mieszkańców, żeby płacili jeszcze więcej, ale niektóre racjonalne działania są konieczne. Wiele gmin ma taką częstotliwość od dawna. Tak panie radny, możemy dopłacać oczywiście do systemu. Ale robimy wszystko, żeby środki finansowe były na oświatę, na utrzymanie obiektów, na funduszu sołecki, do którego dopłacamy 750 tys. zł, a miało być mniej. My oczywiście pracujemy po gospodarsku, żebyśmy nie dokładali, nie brali niepotrzebnych kredytów. Chcemy, żeby mieszkańcy byli zadowoleni. Jeżeli za dwa miesiące okaże się, że propozycja firmy po przetargu jest tak korzystna, to państwo może obniżą opłaty do 22 zł albo do 24 zł. Teraz mamy 25 zł i te stawki wokół są wyższe. To jest uchwała racjonalna na dzisiaj - dodała wiceburmistrz.
Burmistrz Goc podkreślił, że gmina przygotowuje się do nowego przetargu i jeśli radni nie uchwalą proponowanych zmian, wtedy firmy biorące udział w procedurze będą zakładały dotychczas obowiązujące warunki.
Ostatecznie 18 radnych było za przyjęciem uchwały, a Jan Chabraszewski, Piotr Pospiszyl, Marek Zarębski wstrzymali się od głosu.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze