Na celowniku byli głównie mieszkańcy gmin Leśnica i Ujazd. - Oszuści dzwonią, podając się za członka rodziny lub funkcjonariusza policji. Wzbudzają strach, opowiadają o rzekomym wypadku albo zagrożeniu, a następnie proszą o pieniądze, często pod pretekstem "pomocy bliskiemu" - przedstawia schemat mł. asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.
Jedna z prób zakończyła się powodzeniem dla przestępców.
- Do 77-letniej mieszkanki powiatu zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako prokurator - opisuje Dorota Janać. - Poinformowała ona seniorkę, że jej córka, która mieszka w Niemczech, spowodowała wypadek drogowy, a jedynym sposobem uniknięcia więzienia jest wpłata wadium. Starsza pani, chcąc pomóc córce, przekazała oszustom 67 tys. zł. Pieniądze zapakowała w reklamówkę, a odebrał je mężczyzna, który przyszedł pod dom kobiety pieszo.
Strzeleccy policjanci prowadzą dochodzenie w tej sprawie. I apelują o ostrożność.
- Policja, prokuratura ani żadna inna instytucja nigdy nie żąda pieniędzy i nie wysyła po nie kurierów - mówi Dorota Janać. - Jeśli ktoś dzwoni z podobną historią, natychmiast rozłącz się i skontaktuj z rodziną, a także powiadom policję.
Pamiętajmy: nie przekazujmy pieniędzy obcym, nie wierzmy w dramatyczne historie przedstawiane przez telefon i nie działajmy w pośpiechu.
- Chrońmy naszych bliskich i porozmawiajmy z nimi, jak działają oszuści - radzi Dorota Janać.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!











Komentarze