Dożynki wiejskie w Dolnej tradycyjnie rozpoczęły się od poświęcenia korony żniwnej oraz ołtarza dożynkowego, który mieścił się na posesji tegorocznych starostów, czyli Adrianny i Krzysztofa Lis. - Następnie przemaszerowaliśmy we wspólnym korowodzie i z orkiestrą do kościoła, gdzie ks. proboszcz Paweł Felsztyński odprawił uroczystą mszę świętą - opowiada Brygida Kopa, sołtyska Dolnej. - Oczywiście podziękowaliśmy za plony oraz modliliśmy się za rolników i wszystkich mieszkańców.
Po uroczystości w kościele czekała miła biesiada w stodole w ogrodzie farskim. Zadbano o poczęstunek: na słodko i słono, a także o program artystyczny. Było taneczne, muzyczne i recytatorskie show w wykonaniu dzieci uczęszczających na zajęcia świetlicowe, które przygotowała Adriana Poloczek, oraz występ zespołu Kupskie Echo z Kup.

- Były również ciekawe konkursy, które przyszykowali nasi mieszkańcy - dodaje Brygida Kopa. - Uśmiechu co niemiara dostarczyły śląskie "Kuchenne Rewolucje": uczestnicy mieli za zadanie przyrządzenie wodzionki i przysmaku Arme Ritter. Zawitała do nas nawet Magda Gessler... ale niestety tylko przebrana.
Rozstrzygnięto też konkurs plastyczny pt. "Moje dożynki", który był skierowany do dzieci. I zorganizowano wystawę konkursowych prac. Mali mieszkańcy Dolnej popisali się nie tylko zdolnościami artystycznymi, ale i kreatywnością.
Ponadto nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych oraz zabawy tanecznej, która zwieńczyła świętowanie.
Jak podkreśla sołtyska, takie spotkania są bardzo potrzebne.
- To ważne, żeby spotkać się razem i pielęgnować nasze relacje - mówi. - Serdecznie dziękuję starostom dożynkowym, księdzu proboszczowi, orkiestrze, rodzinom, które były zaangażowane w przygotowanie dożynek, wszystkim, którzy pięknie przystroili naszą miejscowość na święto plonów, sponsorom, a także mieszkańcom i gościom za liczny udział.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!











Komentarze