Śledczy od jakiegoś czasu zbierali informacje o możliwej uprawie konopi indyjskich na terenie gminy Zawadzkie. - W wyniku pracy operacyjnej nie tylko zlokalizowali miejsce, gdzie nielegalnie uprawiano rośliny, ale również ustalili, kto jest ich właścicielem - mówi mł. asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.
Policjanci zatrzymali podejrzanego na gorącym uczynku - gdy podlewał konopie. Plantacja znajdowała się głęboko w lesie.
- Mężczyzna był wyraźnie zaskoczony interwencją kryminalnych - opisuje Dorota Janać. - Sądził, że wybrane przez niego miejsce jest bezpiecznie i nikt nie natknie się na uprawę. Jak przyznał podczas przesłuchania, systematycznie dojeżdżał do leśnej kryjówki, aby pielęgnować rośliny.
Nielegalna plantacja została zabezpieczona.
- 33-latek usłyszał zarzut przestępstwa, jakim jest uprawa konopi innych niż włókniste - informuje Dorota Janać. - Właściciel uprawy przyznał się do zarzucanego czynu.
Jak dodaje policjantka, sprawa znajdzie finał w sądzie.
Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!











Komentarze