Zdarzenie miało miejsce w miniony weekend w godzinach porannych. - Zwierzęta spacerowały środkiem pasa ruchu, jakby doskonale znały przepisy. I kompletnie ignorowały fakt, że jezdnia to nie wybieg dla nich - mówi mł. asp. Justyna Woźniak z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Policję powiadomili świadkowie.
Mundurowi od razu udali się we wskazaną lokalizację i rozpoczęli poszukiwanie nietypowych uczestników ruchu drogowego. Okazało się, że w międzyczasie koń i kucyk zostały doprowadzone przez jednego z mieszkańców do bezpiecznej zagrody.
- Funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zwierząt - informuje Justyna Woźniak. - Jak się wyjaśniło, koń i kucyk przerwały w nocy ogrodzenie i ruszyły w trasę po okolicy. Właściciel został pouczony oraz zobowiązany do poprawy zabezpieczenia ogrodzenia.
Policjanci przypominają, że nie tylko zwierzyna leśna może stanowić zagrożenie na drodze.
- Wbrew pozorom zwierzęta gospodarskie, szczególnie w rejonach wiejskich, wciąż bywają częstą przyczyną niebezpiecznych sytuacji - zaznacza policjantka.
Jak zachować się w takiej sytuacji?
Zwolnij - zwierzę może się przestraszyć i zachować nieprzewidywalne.
Włącz światła awaryjne - ostrzeż innych kierowców.
Powiadom służby - zadzwoń pod numer alarmowy 112.
Nie próbuj samodzielnie łapać dużych zwierząt, jeśli nie masz w tym doświadczenia.
- Choć cała historia zakończyła się szczęśliwie i rozbawiła kierowców, apelujemy, aby traktować tego typu sytuacje poważnie - dodaje Justyna Woźniak. - Obyło się też bez szkód - chyba, że liczyć uszczerbek na honorze konia i kucyka, których wielkie plany na eskapadę zakończyły się fiaskiem.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze