Sesja absolutoryjna odbyła się 25 czerwca. Rozpoczął ją raport o stanie powiatu, zaplanowano debatę w tej sprawie, ale rada zatwierdziła go po krótkiej dyskusji i jednogłośnie przegłosowała wotum zaufania dla zarządu powiatu.
– To był rok rozpoczęcia wielu inwestycji, które teraz kontynuujemy - mówił starosta Waldemar Gaida.- Czas wzmacniania bezpieczeństwa mieszkańców jako pieszych użytkowników dróg: przy wsparciu elektroniki i instalacji świetlnych i poprzez odtwarzanie i budowę chodników. Czas inwestycji w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego: budowa hali sportowej z kompleksem boisk kosztować będzie ponad 20 milionów złotych docelowo. Dedykujemy je dla około 1300 uczniów, ale także młodzieży, dzieci, dorosłych mieszkańców, którzy będą chcieli korzystać z tych zasobów To w konsekwencji inwestycja w edukację, co przekłada się na efektywność korzystania z oferty edukacyjnej powiatu. Każdy uczeń zamieszkały na terenie powiatu ma prawo do nauki w szkołach powiatu strzeleckiego. Taką politykę prowadzimy w naborze i zeszłorocznym, i tegorocznym. I to się przekłada też na dobre wyniki egzaminów.
Trudny rok dla powiatu
Kolejnym punktem obrad było zatwierdzenie sprawozdania finansowego powiatu strzeleckiego, sporządzonego na dzień 31 grudnia 2024 roku oraz sprawozdania z wykonania budżetu za rok 2024. W bilansie po stronie aktywów i pasywów zapisano kwotę 14 253 526 zł, wynik wykonania budżetu był ujemny (deficyt) i wyniósł in minus 111 553 zł, a stan zobowiązań - 20 421 502 zł. Wysokość budżetu powiatowego na koniec ub. roku przekroczyła kwotę 172 776 615 zł. Jak mówił starosta, wtedy kondycja finansowa powiatu "jeszcze była dobra", natomiast rok 2025 przyniósł konieczność „zaciskania pasa” - ale z kontynuacją strategicznych zadań i bez zwiększania zadłużenia.
Przedstawiono też dane na temat łącznego bilansu jednostek powiatowych. Tu sumy po stronie aktywów i pasywów wyniosły 176 550 099 zł, wynik finansowy był dodatni i wyniósł 41 207 407 zł netto. Rada powiatu – też jednogłośnie - zatwierdziła i sprawozdanie finansowe ,i sprawozdanie z wykonania zeszłorocznego budżetu oraz skonsolidowany bilansu Powiatu Strzeleckiego. I jednogłośne było absolutorium dla zarządu powiatu. To bardzo ważne głosowanie: oznacza potwierdzenie rady jako organu kontrolnego władzy wykonawczej, że działania finansowe były prowadzone właściwie i zgodnie z przepisami prawa.
- To był trudny rok, ale w pełni satysfakcjonujący z realizacji zadań, było ich dużo i wszystkie zostały wykonane – gratulował już po przegłosowaniu absolutorium radny Kazimierz Kubal w imieniu klubu radnych KO.
Gratulacji ze strony radnych było więcej, a słowa o trudnościach, rosnących kosztach i wydatkach też się powtarzały. Mówiono też o dobrym zarządzaniu i zgodzie pomocnej w rozwiązywaniu problemów: odzwierciedla ją jednogłośność głosowania. Ale i o tym co martwi: i zarząd i radę.
Bardzo trudy rok dla szpitala
W trakcie sesji pod lupę wzięto finanse dwóch jednostek powiatowych: przyjęto sprawozdanie roczne z wykonania planu finansowego za rok 2024 Powiatowego Centrum Kultury w Strzelcach Opolskich oraz Szpitala Powiatowego im. Prałata J. Glowatzkiego w Strzelcach Opolskich, którego organem założycielskim jest powiat. O ile przy PCK poszło gładko, w przypadku szpitala przy zatwierdzeniu sprawozdania finansowego 3 radnych wstrzymało się od głosu. Rok 2024 zamknął się stratą w wysokości 9 512 869 zł.
- Ja wiem, że nie wszyscy jesteście zadowoleni, że nie tak szybko zmiany dotyczą szpitala, ale wszystko przed nami – starosta nawiązał do planów podjęcia współpracy z inną placówką medyczną, o jakich mówi się już od pewnego czasu. Rozmowy są w toku.
Przypomniano z czego wynikają problemy szpitala. To m.in. zbyt niskie finansowanie i nierentowność procedur. Jak mówiono, szpital wciąż dobrze spełnia swoje funkcje, ale jego sytuacja finansowa niepokoi coraz mocniej, co związane jest z potrzebą pilnych decyzji na szczeblu centralnym. Z tego powodu rada podjęła na sesji apel "o podjęcie pilnych i zdecydowanych działań reformujących system ochrony zdrowia zwłaszcza w obrębie funkcjonowania szpitali powiatowych", który zostanie rozesłany m.in. do prezydenta, premiera, marszałków sejmu i senatu, ministra zdrowia, opolskich posłów i senatorów, a także do Związku Powiatów Polskich (podobne apele mają podejmować też inne powiaty). Jest w nim mowa o o "stanie agonalnym" i kryzysie szpitali: finansowym, kadrowym i organizacyjnym.
- Potrzebna jest zmiana taryfikacji, zmiana patrzenia na to, jak funkcjonują powiatowe szpitale, w wypłacaniu nadwykonań, szczególnie tych limitowanych – wyjaśniał starosta. - Może się okazać, że my we wrześniu z powodu nie wypłacania nadwykonań, nie będziemy mieli za co leczyć. Takie dostaliśmy przesłanie z NFZ: nie róbcie nadwykonań, bo nie będą zapłacone. I może okazać się, że udzielanie świadczeń medycznych na SOR będzie deficytowe na starcie. Ale jak można pacjentowi odmówić?
Starosta podkreślał, że strzelecki szpital jeszcze nie ma zobowiązań wymagalnych, ale jest „na krawędzi”. Tymczasem powiat ma ograniczony wpływ na jego finanse:
- Nie my jesteśmy płatnikiem świadczeń zdrowotnych, nie my budujemy kategoryzację danego szpitala, nie my budujemy sieć szpitali na terenie regionu i ich mniej czy bardziej wyspecjalizowane usługi medyczne. To jest domena państwa, zapisana w ustawach i w Konstytucji, a jedynym na dzisiaj płatnikiem jest NFZ – mówił Waldemar Gaida.- Nie powiaty zarządzają szpitalami. Powiaty są organami założycielskimi. Ustawowo ich kompetencje i zadania są w ustawie opisane i my w tym trybie wspieramy szpital, choćby w ramach budowy zolu, czy wsparcia cyfryzacji systemu opieki zdrowotnej w naszym szpitalu, być może także za chwilę w postaci karetek pogotowia. Ale nie jesteśmy w stanie finansować służby zdrowia za państwo.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!











Komentarze