Zdarzenie miało miejsce w środę, 11 czerwca. Oszust zapukał do mieszkania seniorki około godz. 17.00. - Mężczyzna podał się za pracownika firmy energetycznej i poinformował właścicielkę, że spisuje liczniki - mówi mł. asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - 86-latka wpuściła rzekomego pracownika do środka oraz wskazała mu miejsce, w którym znajdują się liczniki. "Pracownik" po wykonanej "usłudze" zażądał 500 zł. Kobieta wyciągnęła torebkę z szafki i zapłaciła.
Po wszystkim seniorka odprowadziła mężczyznę do drzwi, a ten opuścił mieszkanie. Niestety, nie przekręciła zamka w drzwiach, co od razu wykorzystał oszust.
- Fałszywy pracownik firmy energetycznej wbiegł z powrotem do mieszkania i udał się do pokoju, w którym 86-latka trzymała torebkę z pieniędzmi - opisuje Dorota Janać. - Zaraz po tym uciekł.
Pokrzywdzona straciła w sumie 7 tys. zł.
- Rodzina seniorki powiadomiła o zaistniałej sytuacji policję - informuje Dorota Janać. - Według podanego rysopisu, oszust jest wysokiego wzrostu oraz ma włosy koloru ciemnego. Strzeleccy policjanci prowadzą czynności zmierzające do wykrycia sprawcy oszustwa i kradzieży.
W związku z zajściem mundurowi apelują o ostrożność.
- Ostrzegamy przed wpuszczaniem do mieszkań osób obcych, które podają się za pracowników różnych instytucji - mówi Dorota Janać. - Każdy pracownik zakładu energetycznego lub innej instytucji ma obowiązek okazać legitymację - zapytajmy o nią i sprawdźmy dokładnie. Zawsze też zakłady energetyczne bądź spółdzielnie mieszkaniowe zamieszczają ogłoszenie na klatce schodowej o planowanych odczytach liczników. Bądźmy uważni, a w przypadku jakichkolwiek wątpliwości, skontaktujmy się z policją.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze