"Śląskie Beranie" po raz 31. w Izbicku
Po raz pierwszy konkurs, w którym przedstawiało się monolog lub scenkę po śląsku, odbył się w 1994 roku dla uczniów z gminy Izbicko. Do kolejnej edycji zaproszono już także osoby spoza gminy. W ciągu trzydziestu jeden lat "Śląskiego Berania" na scenie w izbickiej szkole zaprezentowało swoje aktorskie i językowe umiejętności już ponad pięć tysięcy osób. Nawet pandemia nie przeszkodziła w organizacji konkursu, który wtedy przeniósł się do internetu.
- "Śląskie Beranie" to wydarzenie, które od lat łączy pokolenia - mówi wójt gminy Izbicko, Marzena Baksik. - Pozwala nam to na chwilę zatrzymać się w tym codziennym pędzie.
W miniony piątek w Izbicku zorganizowano aż trzy sceny. Zanim jednak rozpoczęły się występy, konkurs śpiewająco otworzył zespół Silesia w niepełnym tego dnia składzie: Rajmund Szymaniec, Krystian Czech i Barbara Wysocka. Zaprezentowali się na nich soliści, a także grupy, przedstawiające małe i duże scenki.

Aktorzy zostali podzieleni na pięć kategorii: przedszkola, klasy I-III, klasy IV-VI, klasy VII-VIII oraz szkoły ponadpodstawowe i dorośli. Do Izbicka zawitali ubiegłoroczni uczestnicy, ale byli także debiutanci. Bez względu na to, czy ktoś na scenie w Izbicku już wystąpił, wszyscy mieli ze sobą coś wspólnego - zamiłowanie do śląskiej godki. Bo choć nie ma jednego, właściwego śląskiego, a niektóre słowa mogą różnić się nawet w sąsiadujących ze sobą wioskach, Ślązak ze Ślązakiem dogada się zawsze.
Brawa należą się nie tylko aktorom za ich występ, ale także nauczycielom i rodzicom, którzy przygotowali dzieci i młodzież do występów.
A trzeba było pokazać wszystkie swoje umiejętności, bowiem jury bardzo skrupulatnie oceniało wszystkie występy. W skład składu oceniającego weszli w tym roku: Teresa Smolińska, Alicja Kałuża, Jacek Jarosz, Małgorzata Iżykowska, Jolanta Lamm, Krystian Czech, Helga Bieniusa i Bernadeta Wieliczko.
Jako pierwsze na scenie zaprezentowały się przedszkolaki, zarówno w monologach, jak i scenkach rodzajowych. Zobaczyliśmy między innymi przedstawienie z udziałem świętego Jacka w wykonaniu przedszkolaków z Gogolina, "Masterchefa po śląsku", którego przedstawiły dzieci z Malni czy śląską wersję "Romea i Julii", czyli scenkę "Joł Ci przaja" w wykonaniu uczniów z Mechnicy.

- Śląsk to nie tylko miejsce, ale też ludzie i tradycja - dodaje Marzena Baksik. - Śląsk to siła, rodzina i mocno bijące serce, a gmina Izbicko to kraina "Śląskiego Berania".
Pielęgnujmy to, co przekazywane jest z pokolenia na pokolenie. Tego, co otrzymaliśmy od swoich przodków, tradycji kultury, języka naszego regionu nikt nam nie odbierze. Jeśli tylko będziemy o to dbać i z dumą przekazywać dalej...
"Śląskie Beranie" swoim honorowym patronatem objął marszałek województwa opolskiego, Szymon Ogłaza, starosta strzelecki, Waldemar Gaida, oraz wójt gminy Izbicko, Marzena Baksik.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze