- Dlaczego kolejny raz droga między miejscowościami Dolna - Strzelce Opolskie w dniu dzisiejszym (13 stycznia) jest nieprzejezdna? Historia się powtarza. Droga powiatowa między Szymiszowem a Suchą też tragiczna! Ciężarówki się zakopały, blokując drogę, a przejazd małą osobówką graniczył z cudem. A służb nie ma... Widać zima znowu zaskoczyła powiat strzelecki. Jakoś sąsiadujące powiaty nie mają takich problemów i po krótkiej chwili ich drogi są czarne. Czy kilka kilogramów soli jest ważniejsze niż ludzkie życie? - dopytywali kierowcy.
- W centrum Strzelec Opolskich trudno się poruszać, trzeba uważać, bo chodniki są nieposypane. Czy ktoś myśli w tym mieście o seniorach? - dopytywała pani Barbara. - Nie mam 20 lat, żeby skakać przez zaspy czy brnąć w błocie śniegowym. Jak mam pójść do sklepu? Jestem uwięziona w domu, bo boję się wyjść na ulicę, żeby się nie przewrócić i coś złamać.
- Zapraszam na wioski, tam dopiero widać, jak wyglądają drogi w naszej gminie. Czyżby tylko Strzelce się liczyły? - bulwersowali się inni mieszkańcy.
Kierowcy skarżyli się też na stan drogi krajowej nr 88. - Cała biała. Dramat! Jak można tak zaniedbać trasę dojazdową do autostrady A4?! - denerwował się pan Kuba.
Mimo wielu zarzutów ze strony pieszych i kierowców, zarządcy zapewniali, że dokładają starań, by drogi były przejezdne.
- Drogi gminne na bieżąco są odśnieżane - zapewniała Joanna Kuliś z Urzędu Miejskiego w Strzelcach Opolskich. - Jednak przypominamy, że celem zimowego utrzymania dróg jest zachowanie ich przejezdności, a nie usunięcie śniegu w 100 procentach. Byłoby to nieracjonalne i nieekonomiczne. Koszt utrzymania przejezdności gminnych dróg w związku z opadami śniegu tylko w ciągu 3 dni (11-13 stycznia) wyniósł ok. 140 tysięcy zł.
Powiat strzelecki na swoim profilu prosił o cierpliwość i zapewniał, że służby drogowe cały czas pracują i usuwają śnieg z dróg powiatowych, zaznaczając przy tym, że droga pomiędzy miejscowościami Dolna - Strzelce Opolskie to jeden z newralgicznych odcinków dróg powiatowych ze względu na położenie i bliską odległość pól. Intensywne opady śniegu i silne podmuchy wiatru powodują, że po odśnieżeniu droga bardzo szybko wraca do stanu sprzed odśnieżania. Kilkukrotne użycie sprzętu na tym odcinku nie może zagwarantować przejezdności drogi ze względu na zaspy i nabój lodowy.
Jak zapewniali urzędnicy, w 13 stycznia ciężki sprzęt pracował już od wczesnych godzin na odcinku Strzelce Opolskie - Poręba oraz Kalinów - Wysoka. Po zakończeniu prac koparko-ładowarek, na drogi zostały zadysponowane piaskarki.
Firmy, które zajmują się zimowym utrzymaniem dróg i zatrudnione są przez poszczególnych zarządców, działają. Pamiętać należy jednak, że nie mogą być wszędzie od razu, szczególnie podczas intensywnych opadów. Z drugiej strony, waży się bezpieczeństwo mieszkańców, które jest przecież najważniejsze.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!











Komentarze