Nowy cmentarz w Zawadzkiem jest potrzebny i to już wkrótce. Od wielu lat władze gminy mówią o dodatkowym miejscu pochówków w mieście i wszystko wskazuje na to, że w końcu powstanie ono w bezpośrednim sąsiedztwie obecnego cmentarza przy ulicy Opolskiej.
- Gmina już przed laty zakupiła od Lasów Państwowych teren z przeznaczeniem na nekropolię - mówi burmistrz Mariusz Stachowski. - Najwyższy czas, by ten temat pchnąć do przodu.
Istniejący cmentarz wyznaniowy w Zawadzkiem zaczyna być już za mały. Nowe groby stawiane są coraz bliżej granic cmentarza. Miejsce nie spełnia też współczesnych wymogów. Brakuje na przykład kolumbarium, co jest w obecnych czasach normą. Coraz częściej, zamiast tradycyjnych pochówków, rodziny decydują się na kremację zwłok i pozostawienie urn z prochami w specjalnie przygotowanych do tego celu budowlach. Nowa nekropolia ma zaspokoić rosnące oczekiwania mieszkańców.
- Samo posiadanie odpowiedniego terenu to dopiero początek drogi - relacjonuje starania gminy Mariusz Stachowski. - W tegorocznym budżecie zabezpieczone jest 160 tysięcy złotych tylko na sam projekt tej inwestycji. Trudno jednak powiedzieć, czy są to środki wystarczające i czy na pewno zostaną wydane według planów.
Przez pandemię koronawirusa Zawadzkie w tym roku, jak każda gmina w kraju, odnotowało znacznie niższe wpływy z podatków. Z i tak naciągniętego do granic możliwości budżetu zniknęło z tego powodu około 700 tysięcy złotych. Sprawa cmentarza ma jednak pozostać ważnym punktem w najbliższych planach Zawadzkiego, choć nekropolia powstanie prawdopodobnie etapami.
Budowa ma rozpocząć się od położenia alejki łączącej obecny cmentarz z nowymi miejscami pochówków. Po konsultacjach z radami parafialnymi zrezygnowano z pierwotnego pomysłu budowy kaplicy, która wymagałaby podłączenia mediów i prawie dwukrotnie podniosłaby koszt budowy kompleksu. Ponieważ teren nie jest równy i z jednej strony wyraźnie opada – konieczne będzie jego wyrównanie i nawiezienie dodatkowych warstw ziemi. Obecne plany budowy zakładają, że pozostałe części inwestycji (ogrodzenie, reszta alejek itp.) będą powstawały w przyszłości w miarę możliwości finansowych.
Uwzględniając nawet najoszczędniejsze wydawanie środków na nowy cmentarz, władze gminy zakładają, że całość pochłonie nawet milion złotych. Jeżeli zarezerwowane w budżecie środki na dokumentację okażą się wystarczające i zapadnie decyzja o rozpoczęciu inwestycji – pierwsze pochówki na nowym cmentarzu mogą odbyć się już w 2021 roku.
Komentarze