Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:23
Reklama
Reklama EBO
Reklama

Ktoś utopił szczenięta w rzeczce pod Barutem. Jedno udało się uratować

Anna Fojt i jej córka Maja podczas spaceru 1 listopada znalazły dwudniowego pieska, którego zwyrodnialec wrzucił do rzeczki pod Barutem. 19 dni później w niemal tym samym miejscu wypłynęły ciała kolejnych szczeniaków.
Ktoś utopił szczenięta w rzeczce pod Barutem. Jedno udało się uratować
Uratowaną Kiri trzeba karmić butelką ze smoczkiem

Autor: archiwum prywatne

Ktoś utopił szczenięta w rzeczce pod Barutem. Jedno udało się uratować

- Usłyszałyśmy piski, po przeszukaniu okolicy okazało się, że to do połowy zanurzony w wodzie, maleńki, ślepy szczeniaczek tak płacze. Miał szczęście, że utknął w trawie przy brzegu i że my się zjawiłyśmy. Ktoś chwilę przed nami pozbył się go, zostawił na śmierć. Kim trzeba być, żeby tak postąpić? - pyta retorycznie pani Anna.

Kobiety zawiozły pieska do przychodni weterynaryjnej w Pyskowicach, gdzie tamtejsza lekarka zajęła się nim - bez opłat i pomimo wolnego dnia. Kiri - bo tak została nazwana znajda mieszcząca się w ludzkiej dłoni - przygarnęły Anna i Maja Fojt. Karmią ją smoczkiem. Historia, którą opisały na Facebooku, zbulwersowała wiele osób. Tym bardziej, że niecałe trzy tygodnie później okazało się, że ten kto próbował utopić Kiri, wrzucił do rzeki więcej szczeniaków. 20 listopada niemalże w tym samym miejscu na powierzchnię wody wypłynęły trzy ciała nieżywych piesków. A mogło ich być jeszcze więcej, bo mogły spłynąć dalej z nurtem. Sprawę opisano szczegółowo na facebookowym profilu Jemielnica Pomaga.

Utopienie psów - tak samo dorosłych, jak i dopiero urodzonych - to przestępstwo ścigane z urzędu, zagrożone 3 latami więzienia. W podobnych przypadkach policji niejednokrotnie udawało się ustalić sprawców. Póki co nie zostało wszczęte postępowanie, ale ze słów rzeczniczki strzeleckiej policji wynika, że będzie: po sprawdzeniu tej informacji.   

- Nikt nie stawił się na policję celem zawiadomienia w sprawie martwych szczeniąt ani o uratowanym szczeniaku w tej sprawie, nikt nie zgłaszał też o tym dzielnicowemu - mówi Dorota Janać, oficer prasowy strzeleckiej komendy policji. - Policjanci będą rozmawiać ze świadkami.

Nie wiadomo, co będzie dalej z malutką Kiri.

- Myślałyśmy, że ją odkarmimy i będziemy jej szukać domu, ale karmiąc dzień po dniu takiego oseska, człowiek się mocno przywiązuje, nie wiem, czy będziemy umiały ją oddać, to trudna decyzja - mówi pani Anna. - A jest u nas dodatkowo jeszcze jeden szczeniak, któremu też uratowałyśmy życie. Nazwałyśmy go Jami, bo ocaliłyśmy go z lisiej jamy. On, jego braciszek i mama to też ofiary ludzkiego okrucieństwa. 

Matka Jamiego była w mocno zaawansowanej ciąży, gdy ktoś wyrzucił ją z samochodu na drodze. To było pod Kotulinem. Kilometr od granicy z województwem opolskim. Ale auto jechało od strony opolskiej. Suka oszczeniła się w lisiej norze, szczenięta tam nie przeżyłyby mrozów. Pani Anna z córką i jeszcze paroma zaangażowanymi osobami zorganizowały akcję łapania piesków. Z pierwszym ze szczeniaków udało się na początku października, z drugim dużo później, a z matką dzień przed znalezieniem Kiri w rzece! Brat Jamiego - Nori - został szybko adoptowany, a dla Abi - bo tak nazwano sukę - domu szuka stowarzyszenie Strzelce Zwierzętom. Największy problem jest jednak z Jamim, bo miał niesprawne dwie łapki. Ale jedna już jest całkiem wyleczona, a druga też ma być taka po kilku operacjach. Pierwsza już za nim. Potrzebuje jeszcze dwóch. Dlatego pani Anna założyła zbiórkę publiczną dla obojga uratowanych szczeniaków na portalu zrzutka.pl pod nazwą "Szczeniaczki: Jami z lisiej nory i Kiri z rzeki". Założony cel to 5 tys. zł. Głównie na leczenie, ale również m.in. na koszty specjalistycznej karmy dla szczeniąt i odżywek, szczepień itp.

- To są niestety duże koszty, ale muszą zostać poniesione. Niepełnosprawnego pieska nikt nie chciał, a po operacjach Jami odzyska pełną sprawność, już jest z nim dużo lepiej - mówi Maja Fojt. - Za oba psiaki czujemy się odpowiedzialne, bo uratowałyśmy im życie. Bez pomocy finansowej nie damy jednak rady zapłacić za kolejne operacje Jamiego, dlatego mocno liczymy na ludzi o dobrych sercach.

Przypadek wyrzucenia ciężarnej suki z auta na drodze też mógłby być zakwalifikowany jako znęcanie się nad zwierzęciem i ścigany. Tu jednak musiałaby się tym zająć już śląska policja.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
ReklamaHeimat
Reklama
ReklamaMaxima 2
ReklamaHelios
Reklama
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 8 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby tylko były dokładne informacje na tych tabliczkach.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 06:39Źródło komentarza: W gminie pojawią się nowe tabliczki informacyjne. Turyści powinni być zadowoleni J Autor komentarza: Jerzy S.Treść komentarza: Kacper! Szczerze gratuluję pasji i zaangażowania w historycznych poszukiwaniach. Kontynuuj i rozwijaj zainteresowania związane z przeszłością swojej małej ojczyzny i pamiętaj: per aspera ad astra... Jerzy S.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:52Źródło komentarza: 18-latek z Piotrówki publikuje unikatowe przedwojenne historie J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przebudowa ulicy Dzierżonia w dzielnicy FosowskieData dodania komentarza: 17.11.2025, 07:54Źródło komentarza: Kto rządzi w inwestycyjnym wyścigu w powiecie strzeleckim? Oto ranking G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: Akcja wygląda na ratowanie dopłat z kasy EU. Śpieszą się, bo rok się kończy. Ale i tak można było przecież za te pieniądze inne konieczne remonty wykonać. Te pewnie były zbyt skomplikowane aby je zakończyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:10Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: "Objazd był wytyczony przez Kolonowskie i Ozimek, nie możemy odpowiadać za to, że kierowcy nie stosowali się do niego." - Możecie i odpowiadacie. To ZDW przeprowadził remont i jest odpowiedzialny za wszystko, co się z nim wiąże. Jak bierzecie hydraulika do domu na remont instalacji, to odpowiada on za wszystko, czy przy jego okazji zniszczy. Nie zrobiliście bypassu - to wy za to odpowiadacie. Wytyczyliście nierealny objazd na zasadzie dupochronu - to wy jesteście za niego odpowiadacie. Idziemy dalej - sprapraliście dobrą drogę Kolonowskie - Krasiejów: to wy za to odpowiadacie. Znaleźliście na drodze "mikropęknięcia" i zrobiliście z tego pretekst do przeprowadzenia niepotrzebnego remontu. W tym samym czasie na drodze Kolonowskie - Zawadzkie pęknięcia są już nie tylko mikro, ale i makro, droga zaczyna straszyć dziurami, a most na Małej Panwi tylko czeka, by się zawalić, ale tu remont nie jest potrzebny. W rezultacie zamiast dwóch dobrych dróg mamy teraz dwie spaprane. Na dodatek zabieracie się do remontu dobrej drogi Jemielnica - Piotrówka, kolejny przykład radosnej twórczości, gdzie wywalacie pieniądze w niepotrzebne inwestycje, a drogi, które naprawdę remontu potrzebują, stoją i czekają w kolejce na niewiadomo co. I to niestety wy, ZDW za to odpowiadacie.Data dodania komentarza: 30.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: "Artoo-Detoo" ;-) (R2D2)Data dodania komentarza: 20.10.2025, 13:36Źródło komentarza: Od śląskiej godki do globalnej sławy. Synek z Raszowej podbija świat technologii
Reklama
Reklama