Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 10:06
Reklama Filplast
Reklama EBO
Reklama

Uwielbiają aktywność w wodzie i osiągają sukcesy

Mateusz i Dominik Chałat, młodzi sportowcy i bracia z Kadłubca, zdobyli medale w pływaniu na wodach otwartych. Dyscyplina nie należy do najłatwiejszych, bo wiąże się z trudnymi warunkami czy wymagającymi treningami. Chłopcy przyznają jednak, że daje im radość i wiele satysfakcji.
Uwielbiają aktywność w wodzie i osiągają sukcesy
Mateusz (w środku) na pierwszym miejscu podium zawodów w pływaniu na wodach otwartych w Sycowie

Autor: archiwum prywatne

Uwielbiają aktywność w wodzie i osiągają sukcesy

Bracia z Kadłubca medale przywieźli z zawodów Aqua Speed Open Water Series, które odbyły się ostatnio w Sycowie w województwie dolnośląskim. Mateusz, który startował w kategorii M10 (chłopcy w wieku 10-11 lat) na dystansie 200 metrów, zdobył złoto, a Dominik, startujący w kategorii M16 (mężczyźni w wieku 16-17 lat) na dystansie 1,9 kilometra, wywalczył srebro.

Open water oznacza pływanie na wodach otwartych, czyli np. w jeziorach, rzekach czy morzach.

- Zawody open water polegają na przepłynięciu wpław określonego dystansu i praktycznie pod każdym względem różnią się od zawodów pływackich, które odbywają się na krytych pływalniach - mówi Zbigniew Chałat, tata oraz trener Mateusza i Dominika. - W jeziorze, rzece czy morzu nie ma linii wydzielających tor płynięcia, nie ma ściany, od której zawodnik odbija się po każdej przepłyniętej długości, nie ma stałej temperatury wody. Tu zmagamy się nie tylko z innymi sportowcami, którzy płyną z nami ramię w ramię, ale i z siłami natury. Zmienne warunki atmosferyczne, począwszy od zimnej wody, przez wiatr i fale, po pływanie w deszczu, potrafią dostarczyć dużo emocji i adrenaliny. Zawodnik musi też co chwilę orientować się, czy płynie dobrze, mijać innych zawodników oraz odpowiednio rozkładać siły.

Udział w takich zmaganiach, ale i uprawianie samej dyscypliny wymaga odpowiedniego przygotowania.

- Przygotowania trwają cały rok - wskazuje Zbigniew Chałat. - W naszym przypadku w okresie jesienno-zimowym trenujemy na krytej pływalni trzy razy w tygodniu po dwie godziny, a w okresie wiosenno-letnim trenujemy na przemian - na krytej pływalni i w jeziorze. Pierwsze treningi w jeziorze rozpoczynamy z końcem kwietnia, gdy woda jest jeszcze w granicach kilku stopni. Pływamy wtedy w specjalnych piankach, które utrzymują odpowiednią temperaturę ciała. Zimna woda jednak najpierw wpływa między piankę a ciało, co wywołuje trochę emocji. W trakcie takich treningów nie zapominamy nigdy o bezpieczeństwie, bo ono jest najważniejsze. Pływamy zawsze z bojkami asekuracyjnymi oraz informujemy kogoś z rodziny, gdzie i o której wchodzimy do wody. Staramy się też, żeby jedna osoba była na lądzie i obserwowała lustro wody.

Młodzi sportowcy trenują nie tylko w wodzie.

- To również treningi biegowe, na rowerze czy ćwiczenia siłowe - wymienia tata chłopaków. - Obok tego ważna jest dieta. Uprawianie jakiegokolwiek sportu wymaga wyrzeczeń, ale daje wiele w zamian, ponieważ sport uczy dyscypliny, radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych, a także dostarcza pozytywnych emocji.

Co sądzą bracia?

- Przed starem trochę się stresuję, mam obawy, jak popłynę, ale gdy sędzia da znak do startu, wszystko mija i płynę ile mam sił - mówi Mateusz Chałat. - Na mecie jest zmęczenie, ale i radość.

- Open water to coś, co uwielbiam - stwierdza Dominik Chałat. - Pływanie w wodzie towarzyszy mi od najmłodszych lat i sprawia wiele satysfakcji - jestem ja, sport i natura. Taka aktywność to też wstęp do innych dyscyplin wytrzymałościowych, jak np. swimrun czy triathlon, które są w kręgu moich zainteresowań.

Gratulujemy i życzymy jeszcze wielu osiągnięć, a także rozwoju pasji!

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!


 


Dominikowi udało się zdobyć drugie miejsce

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
ReklamaHeimat
Reklama
ReklamaMaxima 2
ReklamaHelios
Reklama
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 5°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 8 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby tylko były dokładne informacje na tych tabliczkach.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 06:39Źródło komentarza: W gminie pojawią się nowe tabliczki informacyjne. Turyści powinni być zadowoleni J Autor komentarza: Jerzy S.Treść komentarza: Kacper! Szczerze gratuluję pasji i zaangażowania w historycznych poszukiwaniach. Kontynuuj i rozwijaj zainteresowania związane z przeszłością swojej małej ojczyzny i pamiętaj: per aspera ad astra... Jerzy S.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:52Źródło komentarza: 18-latek z Piotrówki publikuje unikatowe przedwojenne historie J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przebudowa ulicy Dzierżonia w dzielnicy FosowskieData dodania komentarza: 17.11.2025, 07:54Źródło komentarza: Kto rządzi w inwestycyjnym wyścigu w powiecie strzeleckim? Oto ranking G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: Akcja wygląda na ratowanie dopłat z kasy EU. Śpieszą się, bo rok się kończy. Ale i tak można było przecież za te pieniądze inne konieczne remonty wykonać. Te pewnie były zbyt skomplikowane aby je zakończyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:10Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: "Objazd był wytyczony przez Kolonowskie i Ozimek, nie możemy odpowiadać za to, że kierowcy nie stosowali się do niego." - Możecie i odpowiadacie. To ZDW przeprowadził remont i jest odpowiedzialny za wszystko, co się z nim wiąże. Jak bierzecie hydraulika do domu na remont instalacji, to odpowiada on za wszystko, czy przy jego okazji zniszczy. Nie zrobiliście bypassu - to wy za to odpowiadacie. Wytyczyliście nierealny objazd na zasadzie dupochronu - to wy jesteście za niego odpowiadacie. Idziemy dalej - sprapraliście dobrą drogę Kolonowskie - Krasiejów: to wy za to odpowiadacie. Znaleźliście na drodze "mikropęknięcia" i zrobiliście z tego pretekst do przeprowadzenia niepotrzebnego remontu. W tym samym czasie na drodze Kolonowskie - Zawadzkie pęknięcia są już nie tylko mikro, ale i makro, droga zaczyna straszyć dziurami, a most na Małej Panwi tylko czeka, by się zawalić, ale tu remont nie jest potrzebny. W rezultacie zamiast dwóch dobrych dróg mamy teraz dwie spaprane. Na dodatek zabieracie się do remontu dobrej drogi Jemielnica - Piotrówka, kolejny przykład radosnej twórczości, gdzie wywalacie pieniądze w niepotrzebne inwestycje, a drogi, które naprawdę remontu potrzebują, stoją i czekają w kolejce na niewiadomo co. I to niestety wy, ZDW za to odpowiadacie.Data dodania komentarza: 30.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: "Artoo-Detoo" ;-) (R2D2)Data dodania komentarza: 20.10.2025, 13:36Źródło komentarza: Od śląskiej godki do globalnej sławy. Synek z Raszowej podbija świat technologii
Reklama
Reklama