Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 10:46
Reklama
Reklama EBO
Reklama

Oliwia ze Strzelec Opolskich niewyobrażalnie cierpi i potrzebuje naszej pomocy

Po urodzeniu Oliwka Nowicka została zdiagnozowana jako dziecko z porażeniem mózgowym. W 2015 roku okazało się, że dziewczynka choruje na jamistość syryngromieliczną rdzenia kręgowego. To rzadka choroba przewlekła, postępująca i nieuleczalna. Dziewczynka, pomimo swojego krótkiego życia, przeszła więcej niż niejeden dorosły.
Oliwia ze Strzelec Opolskich niewyobrażalnie cierpi i potrzebuje naszej pomocy
Choroba powoduje, że Oliwka porusza się na wózku i musi być poddawana intensywnej rehabilitacji

Autor: Archiwum prywatne

Oliwia ze Strzelec Opolskich niewyobrażalnie cierpi i potrzebuje naszej pomocy

Oliwia, nie dość, że cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, to spadła na nią też rzadka i nieuleczalna choroba, jaką jest jamistość rdzenia kręgowego. To schorzenie nerwowo-mięśniowe o podłożu genetycznym. Człowiek, który choruje na jamistość rdzenia kręgowego, żyje w ciągłym bólu.

Dziewczynka cierpi także na torbielowatość. W jej ciele tworzą się guzy, nawet w główce, w płacie czołowym i na kręgosłupie.

– Oliwka, moja ukochana córeczka, urodziła się z wyrokiem, ciężką, nieuleczalną chorobą – mówi Marzena Nowicka, mama Oliwii, –  Choroba odebrała Oliwce siłę w mięśniach, przez co porusza się na wózku. Coraz częściej jednak nawet na to nie ma siły. Jest słaba, często płacze z bólu i niemocy.

– Lekarze rozkładają ręce, nie są w stanie pomóc, a ja nie wiem już, skąd brać nadzieję – dodaje zrozpaczona mama. –  Cierpienie, które dotyka dziecko, jest takie niesprawiedliwe, a mnie dobija moja bezradność w tej sytuacji. Dla małej dziewczynki to koszmar ciągle leżeć, nie móc wstać i usiąść samodzielnie. W nocy bolą ją nogi i plecy. Płacze, woła mnie po pomoc, żebym przewróciła ją na drugi bok, rozmasowała bolące miejsca, przytuliła. Ile znieść może matczyne serce, które nie może pomóc własnemu dziecku? Tak bardzo chciałabym uwolnić Oliwkę od bólu, a nie jestem w stanie. Łzy ciekną mi z bezsilności, ale nigdy się nie poddam. Po przepłakanym w kącie dniu, po nieprzespanej nocy znowu wstaję i idę dalej ze swoim dzieckiem. 

Aktualnie choroba Oliwki postępuje w zastraszającym tempie. We wrześniu 2023 roku zdiagnozowano u niej zanik tkanek kostnych. W najgorszych momentach traciła czucie w nogach i groziła jej amputacja stóp. Musiała przejść dwie transplantacje, polegające na przeszczepieniu tkanek z biodra do nóg.

– Gdy po przeszczepie opowiadała, jak bardzo bolą ją nóżki, chciałam płakać ze szczęścia – wspomina pani Marzena. –Tłumaczyłam jej, że jeżeli bolą, to znaczy, że przeszczep się przyjął i wróciło czucie i teraz będzie już tylko lepiej. Niestety, przez długie miesiące po przeszczepach Oliwia nie mogła korzystać z intensywnych turnusów rehabilitacyjnych, co doprowadziło do pogorszenia stanu jej zdrowia.

U Oliwki wykryto także tętniaka aorty, który cały czas rośnie. Jest jak tykająca bomba, która w każdej chwili może wybuchnąć, a leczenie, konsultacje u specjalistów, rehabilitacja i turnusy - wszystko, co potrzebne choremu dziecku - kosztuje fortunę.

– Jestem załamana, bo nie wiem już, skąd brać pieniądze na to wszystko – żali się mama Oliwii. – A niestety, to jedyna droga do zdrowia mojego dziecka. Każdego dnia walczymy z sercami pełnymi nadziei. Wierzymy, że uda się spełnić to największe marzenie i Oliwka będzie mogła stanąć o własnych siłach.

Dziewczynka, choć ma dopiero 14 lat, zdążyła już przejść dwie ciężkie operacje kręgosłupa, jedną rdzenia kręgowego, trzy operacje nóg wraz z przeszczepem na stopach i dwie operacje ginekologiczne.

Dwa lata temu Oliwia przeszła zabieg wycięcia jajnika, w którym wytworzył się ośmiocentymetrowy guz - jajnik musiał zostać wycięty razem z naroślą.

– Żaden lekarz nie zauważył wcześniej, że z córką dzieje się coś złego – skarży się mama dziewczynki. – Choć miała bóle brzucha, to początkowo zdiagnozowano u niej grypę żołądkową. Potem trafiła na chirurgię, gdzie otwarto jej jamę brzuszną, żeby operować wyrostek, bo lekarze uznali, że to on jest przyczyną bólu. Okazało się, że wyrostek jest zdrowy i, niejako przy okazji, wykryto guza. Często medycznie odbijamy się od ściany i błądzimy po omacku, bo przy chorobach, na które cierpi moje dziecko, w jej organizmie może wytworzyć się wszystko. Doszło już do tego, że boję się iść do lekarza, bo nie wiem, co znowu się okaże, co u niej wykryją.

Niestety, niedawno u Oliwii wykryto drugiego guza o strukturze płynnej i wielkości prawie 51x36 mm. Guz rośnie w pęcherzu, w bliskości przydatków. Dziewczynce urósł też tętniak w aorcie śledzionowej. Czekają ją więc kolejne operacje usunięcia kolejnych guzów.

W 2020 roku Oliwia była operowana w Barcelonie. Miała tam przecinaną nić końcową rdzenia kręgowego, który bardzo się napiął i trzeba było go uwolnić, żeby nie doszło do przerwania. Po tej operacji dziewczynka odzyskała kontrolę nad potrzebami fizjologicznymi. Rodzice podkreślają, że był to dla nich cud.

W związku z tamtą operacją, 14-latka jest pod stałą opieką urologa. Przy okazji jednej z wizyt okazało się, że w jej organizmie wytworzył się kolejny guz. Według relacji lekarki, te zmiany były już widoczne na przełomie lat 2022-2023.

– Teraz dostaliśmy skierowanie na szybki rezonans, a ze względu na długie terminy oczekiwania, jesteśmy zmuszeni wykonać go prywatnie – mówią rodzice. – Musimy działać szybko, żeby guz nie zdążył pęknąć. Oliwia, co prawda, dostała leki profilaktyczne, ale czuje się po nich jeszcze gorzej. Spada jej ciśnienie, brzuch boli nie do wytrzymania, wymiotuje. Nie jest dobrze.

 Pomimo tego, że porusza się na wózku inwalidzkim, a ból towarzyszy jej codziennie, Oliwia jest dzieckiem bardzo pogodnym, uśmiechniętym, kochającym życie i świat.

– Kocha przyjaciół, kocha swoją szkołę – opowiada mama. – Szkoła to jest jej drugi dom, ma tam przyjaciół, cieszy się na bycie wśród nich A że chodzi do strzeleckiej „Ósemki”, to jestem o nią spokojna, ponieważ pracują tam opiekunowie naprawdę oddani dzieciom. Szkoła jest też dla niej odskocznią od szpitali, przychodni i łóżka. Oliwka jest tak pogodna, że dochodzi do tego, że to ona mnie pociesza, kiedy mam gorsze momenty.

Niestety, ze względu na ciężkie schorzenia, dziewczynka wymaga ciągłej, intensywnej rehabilitacji, stałej kontroli neurochirurgicznej, ortopedycznej i ginekologicznej oraz specjalistycznego sprzętu.

– Choroba bardzo szybko postępuje – żali się pani Marzena. – Jesteśmy po przeszczepie tkanek kostnych do nóżek, bo zaczęło jej paraliżować prawą stronę ciała i przestała mieć czucie w nogach, nie było krążenia, więc lekarz zdecydował się na przeszczep tkanek kostnych. Z kolei po operacji ginekologicznej w jej ciele wytworzyło się endometrium. Oliwkę bardzo boli głowa, cierpi na światłowstręt. A ja cały czas jestem w biegu i walczę o każdy skrawek ciała i życie mojego dziecka.

O sprawność walczy też Oliwia, która pomimo ogromnego bólu, nie poddaje się, ćwiczy, a każdy najdrobniejszy postęp motywuje ją do dalszego wysiłku.

– Moja córka to cały mój świat, dlatego błagam ludzi dobrej woli o pomoc w zdobyciu środków na dalsze leczenie – prosi mama dziewczynki. – Jesteście naszą jedyną i ostatnią nadzieją na lepszą przyszłość.

Pomóc Oliwce w walce o sprawność i życie można wpłacając pieniądze na zbiórkę na https://www.siepomaga.pl/dla-oliwki-nowickiej

Można też przekazać 1,5 proc. podatku na jej rzecz - szczegółowe informacje znajdują się na stronie zbiórki na siepomaga.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
ReklamaHeimat
Reklama
ReklamaMaxima 2
ReklamaHelios
Reklama
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 5°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 8 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby tylko były dokładne informacje na tych tabliczkach.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 06:39Źródło komentarza: W gminie pojawią się nowe tabliczki informacyjne. Turyści powinni być zadowoleni J Autor komentarza: Jerzy S.Treść komentarza: Kacper! Szczerze gratuluję pasji i zaangażowania w historycznych poszukiwaniach. Kontynuuj i rozwijaj zainteresowania związane z przeszłością swojej małej ojczyzny i pamiętaj: per aspera ad astra... Jerzy S.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:52Źródło komentarza: 18-latek z Piotrówki publikuje unikatowe przedwojenne historie J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przebudowa ulicy Dzierżonia w dzielnicy FosowskieData dodania komentarza: 17.11.2025, 07:54Źródło komentarza: Kto rządzi w inwestycyjnym wyścigu w powiecie strzeleckim? Oto ranking G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: Akcja wygląda na ratowanie dopłat z kasy EU. Śpieszą się, bo rok się kończy. Ale i tak można było przecież za te pieniądze inne konieczne remonty wykonać. Te pewnie były zbyt skomplikowane aby je zakończyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:10Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: "Objazd był wytyczony przez Kolonowskie i Ozimek, nie możemy odpowiadać za to, że kierowcy nie stosowali się do niego." - Możecie i odpowiadacie. To ZDW przeprowadził remont i jest odpowiedzialny za wszystko, co się z nim wiąże. Jak bierzecie hydraulika do domu na remont instalacji, to odpowiada on za wszystko, czy przy jego okazji zniszczy. Nie zrobiliście bypassu - to wy za to odpowiadacie. Wytyczyliście nierealny objazd na zasadzie dupochronu - to wy jesteście za niego odpowiadacie. Idziemy dalej - sprapraliście dobrą drogę Kolonowskie - Krasiejów: to wy za to odpowiadacie. Znaleźliście na drodze "mikropęknięcia" i zrobiliście z tego pretekst do przeprowadzenia niepotrzebnego remontu. W tym samym czasie na drodze Kolonowskie - Zawadzkie pęknięcia są już nie tylko mikro, ale i makro, droga zaczyna straszyć dziurami, a most na Małej Panwi tylko czeka, by się zawalić, ale tu remont nie jest potrzebny. W rezultacie zamiast dwóch dobrych dróg mamy teraz dwie spaprane. Na dodatek zabieracie się do remontu dobrej drogi Jemielnica - Piotrówka, kolejny przykład radosnej twórczości, gdzie wywalacie pieniądze w niepotrzebne inwestycje, a drogi, które naprawdę remontu potrzebują, stoją i czekają w kolejce na niewiadomo co. I to niestety wy, ZDW za to odpowiadacie.Data dodania komentarza: 30.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: "Artoo-Detoo" ;-) (R2D2)Data dodania komentarza: 20.10.2025, 13:36Źródło komentarza: Od śląskiej godki do globalnej sławy. Synek z Raszowej podbija świat technologii
Reklama
Reklama