Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 10:52
Reklama Filplast
Reklama

MKS Strzelce Opolskie walczył z liderem z Prudnika jak równy z równym

Koszykarze MKS-u Strzelce Opolskie rozegrali w minionym tygodniu zaległy mecz 10. kolejki spotkań w III lidze. Do Strzelec Opolskich przyjechał lider tabeli - Smyk Prudnik. Przed tym pojedynkiem prudniczanie na trzynaście spotkań przegrali zaledwie jedno i ten bilans w ich przypadku nie uległ zmianie.
MKS Strzelce Opolskie walczył z liderem z Prudnika jak równy z równym
Michał Krajewski (przy piłce) był najskuteczniejszym graczem MKS-u - zdobył 18 punktów

MKS Strzelce Opolskie walczył z liderem z Prudnika jak równy z równym

Trzeba jednak przyznać, że na parkiecie nie było widać różnicy pomiędzy drużynami, a nasi zawodnicy na kilkanaście sekund przed końcową syreną remisowali w całym meczu. Ostatecznie jednak górą okazali się goście, a dla MKS-u była to dopiero czwarta przegrana w tym sezonie.

Mecz rozpoczął się od dwóch celnych rzutów gości, potem jednak do głosu doszli strzelczanie. Nasi zawodnicy zdobyli dwanaście punktów z rzędu (12:4), w tym trzy z rzutów osobistych, a Michał Wąsik dołożył do tego trafienie za trzy oczka. Wtedy trener Bartosz Trytek poprosił o czas dla swojej drużyny, mimo to ośmiopunktowa przewaga gospodarzy utrzymywała się przez kolejne minuty, choć zawodnicy Smyka otrząsnęli się już z pierwszego szoku i zaczęli celnie trafiać do naszego kosza (21:14). Takim wynikiem zakończyła się także pierwsza kwarta meczu.

Początek drugiej części gry to rzut za dwa Wojciecha Bindy, a potem celnie za trzy oczka zapunktowali przyjezdni. Po dwóch trafieniach z linii rzutów osobistych zrobiło się 25:21, a przewaga MKS-u znacząco stopniała. Niedługo później prudniczanie mieli już tylko trzy oczka straty, na szczęście potem do kosza trafił Dominik Wieczorek (29:24). Trzy celne rzuty później to Smyk wyszedł na prowadzenie po raz pierwszy od piętnastu minut (29:30). Po tym, jak z rzutu osobistego trafił Krzysztof Kuzio, a Michał Krajewski, Wojciech Binda i Dominik Wieczorek zagrali szybką kontrę, strzelczanie powrócili na prowadzenie na trzy minuty przed końcem drugiej kwarty (33:32). Potem piłkę przechwycił jeszcze Michał Krajewski i po indywidualnej akcji rzucił celnie za dwa punkty. Do przerwy na zmianę stron nasi koszykarze zdołali wypracować 5-punktową przewagę (43:38).

W trzeciej kwarcie jako pierwsi zapunktowali prudniczanie, oddając celny rzut za trzy punkty. Nasza drużyna odpowiedziała, zdobywając dwa oczka, potem jednak goście doprowadzili do remisu, a niedługo później wyszli na prowadzenie (45:47). Dwa punkty Krzysztofa Kuzio dały strzelczanom remis, choć taki stan rzeczy nie utrzymał się długo (47:50). Kilka chwil później przewaga Smyka wzrosła do siedmiu oczek (48:55), a skuteczność naszych graczy nieco spadła. Potem celnie rzucali Marcin Bernatowicz i Michał Krajewski, choć na niewiele się to zdało, przyjezdni bowiem konsekwentnie odskakiwali strzelczanom (52:59). Na dziesięć minut przed końcem meczu nasi koszykarze tracili pięć oczek, po dwóch celnych rzutach osobistych Michała Pyry (54:59).

Ostatnia kwarta była kwintesencją całego meczu. Goście rozstrzelali się za trzy punkty, zaś MKS odpowiedział szybką kontrą - po zbiórce Michała Wąsika zapunktował Michał Krajewski (60:66). Chwile później nasz rozgrywający ponownie trafił do kosza, a po rzucie Michała Wąsika przewaga Smyka wynosiła już tylko dwa oczka. Wojciech Binda dał naszej drużynie upragniony remis (66:66), gdy na tablicy było pięć i pół minuty do końcowej syreny. Potem pod koszem faulowany był Dominik Wieczorek, który niestety nie wykorzystał dwóch rzutów osobistych. Nasz skrzydłowy zrehabilitował się jednak kilka chwil później, tym razem bez przeszkód wykorzystując dwa rzuty osobiste (68:68). 

W ostatniej minucie emocje sięgnęły zenitu, bowiem obie drużyny chciały wygrać cały mecz. Dwadzieścia sekund przed końcem na tablicy wyników widniał remis (71:71), a potem, niestety, nasi rywale oddali celny rzut za trzy punkty i wyszli na prowadzenie. Kilka sekund pozostało do końcowej syreny i strzelczanom nie udało się już doprowadzić do remisu, choć zabrakło naprawdę niewiele.

Już dzień później strzelczanie pojechali do Lublińca na mecz z tamtejszą Basket Akademią Sportową. Tam nie dali szans gospodarzom i pewnie wygrali 104:81.

MKS Strzelce Opolskie - MKS Smyk Prudnik 71:74 (21:14, 43:38, 54:59, 71:74)

MKS: Dominik Wieczorek (14 punktów), Michał Krajewski (18), Krzysztof Kuzio (4), Jan Lelonkiewicz (2), Marcin Bernatowicz (9), Mariusz Brachaczek, Wojciech Binda (12), Michał Szatanik, Michał Wąsik, (12), Adam Daroszewski.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
ReklamaHeimat
Reklama
ReklamaMaxima 2
ReklamaHelios
Reklama
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 7 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby tylko były dokładne informacje na tych tabliczkach.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 06:39Źródło komentarza: W gminie pojawią się nowe tabliczki informacyjne. Turyści powinni być zadowoleni J Autor komentarza: Jerzy S.Treść komentarza: Kacper! Szczerze gratuluję pasji i zaangażowania w historycznych poszukiwaniach. Kontynuuj i rozwijaj zainteresowania związane z przeszłością swojej małej ojczyzny i pamiętaj: per aspera ad astra... Jerzy S.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:52Źródło komentarza: 18-latek z Piotrówki publikuje unikatowe przedwojenne historie J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przebudowa ulicy Dzierżonia w dzielnicy FosowskieData dodania komentarza: 17.11.2025, 07:54Źródło komentarza: Kto rządzi w inwestycyjnym wyścigu w powiecie strzeleckim? Oto ranking G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: Akcja wygląda na ratowanie dopłat z kasy EU. Śpieszą się, bo rok się kończy. Ale i tak można było przecież za te pieniądze inne konieczne remonty wykonać. Te pewnie były zbyt skomplikowane aby je zakończyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:10Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: "Objazd był wytyczony przez Kolonowskie i Ozimek, nie możemy odpowiadać za to, że kierowcy nie stosowali się do niego." - Możecie i odpowiadacie. To ZDW przeprowadził remont i jest odpowiedzialny za wszystko, co się z nim wiąże. Jak bierzecie hydraulika do domu na remont instalacji, to odpowiada on za wszystko, czy przy jego okazji zniszczy. Nie zrobiliście bypassu - to wy za to odpowiadacie. Wytyczyliście nierealny objazd na zasadzie dupochronu - to wy jesteście za niego odpowiadacie. Idziemy dalej - sprapraliście dobrą drogę Kolonowskie - Krasiejów: to wy za to odpowiadacie. Znaleźliście na drodze "mikropęknięcia" i zrobiliście z tego pretekst do przeprowadzenia niepotrzebnego remontu. W tym samym czasie na drodze Kolonowskie - Zawadzkie pęknięcia są już nie tylko mikro, ale i makro, droga zaczyna straszyć dziurami, a most na Małej Panwi tylko czeka, by się zawalić, ale tu remont nie jest potrzebny. W rezultacie zamiast dwóch dobrych dróg mamy teraz dwie spaprane. Na dodatek zabieracie się do remontu dobrej drogi Jemielnica - Piotrówka, kolejny przykład radosnej twórczości, gdzie wywalacie pieniądze w niepotrzebne inwestycje, a drogi, które naprawdę remontu potrzebują, stoją i czekają w kolejce na niewiadomo co. I to niestety wy, ZDW za to odpowiadacie.Data dodania komentarza: 30.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: "Artoo-Detoo" ;-) (R2D2)Data dodania komentarza: 20.10.2025, 13:36Źródło komentarza: Od śląskiej godki do globalnej sławy. Synek z Raszowej podbija świat technologii
Reklama
Reklama