Prawie każdy z nas coś kiedyś zgubił. Najczęściej jest to telefon, portfel z pieniędzmi i dokumentami czy klucze. Zwykle jednak najbardziej boli utrata rzeczy, z którą wiążą się miłe wspomnienia.
Najczęściej swoje poszukiwania zaczynamy od sprawdzenia internetu lub zamieszczania wpisów na różnych serwisach. Zdarza się jeszcze, że wywieszamy tradycyjne ogłoszenia. Ale to nie jedyny sposób.
Gdzie szukać zguby?
Mało kto wie, że cały czas działają w "realu" biura rzeczy znalezionych. Funkcjonują one nie tylko u różnych przewoźników, ale i w poszczególnych urzędach.
Na terenie naszego powiatu takie biuro mieści się w Starostwie Powiatowym w Strzelcach Opolskich. Trafiają tam przyjmowane do przechowania rzeczy znalezione od znalazców i nie tylko.
- Rzeczy trafiają z różnych źródeł, czasami przynoszą je osoby, które są znalazcami, choć najczęściej trafiają one do dyżurnych na komendę policji i oni po jakimś czasie przynoszą je do nas - opowiada Iwona Tyslik z wydziału organizacyjnego strzeleckiego starostwa. - My taką rzecz ewidencjonujemy i odnotowujemy znalazcę, w zależności od tego, czym jest zguba. Jeśli są to dokumenty, to odsyłamy je do odpowiednich urzędów. Jeśli są to pieniądze, to wpłacamy je na odpowiedni depozyt. Wszelkie inne rzeczy przechowujemy w specjalnym pomieszczeniu do tego przeznaczonym.
Obecnie w biurze rzeczy znalezionych na odbiór oczekuje około 40 przedmiotów. Znaczna część to telefony, klucze, rowery. Bywają również przedmioty zaskakujące, takie jak... wózek inwalidzki, drukarka do etykiet czy atrapa karabinu. Starostwo poszukuje właścicieli poprzez swój dwutygodniowy informator lub przez stronę BIP-u, gdzie w zakładce "biuro rzeczy znalezionych" zamieszczony jest aktualny wykaz rzeczy.
Czego najbardziej poszukujemy?
- Najczęściej ludzie pytają o portfele, dokumenty i klucze, a najwięcej rzeczy ginie w dni targowe - zauważa pani Iwona. - Jesteśmy także pod wrażeniem uczciwych znalazców, którzy do biura przynoszą zgubione przez kogoś pieniądze. Zwykle po pewnym czasie te pieniądze znów do nich wracają, po odliczeniu niewielkich opłat administracyjnych.
Jak długo znalezione rzeczy leżą w biurze?
Znalezione rzeczy są przechowywane w Biurze Rzeczy Znalezionych przez okres dwóch lat od ich znalezienia lub przez wskazany czas przez starostę od wezwania osoby uprawnionej po odbiór.
- Dwa lata trwa okres poszukiwania właściciela - opowiada Iwona Tyslik. - Po tym okresie znalazca, jeżeli jesteśmy go w stanie ustalić, nabywa prawa do tych rzeczy. Występujemy wtedy z pismem, że minął okres dwóch lat i że w wyznaczonym okresie może zgłosić się po przyniesioną przez siebie rzecz. Jeśli nie ma takiej woli, to wtedy przedmiot przechodzi własność powiatu.
Tutaj jednakże zaczynają się schody, ponieważ nie ma przepisów, które regulowałyby dalsze czynności starostwa odnośnie przedmiotów, których właścicielem stał się powiat. Tak więc najczęściej zalegają one w magazynach, rzadziej trafiają na sprzedaż.
Co zrobić, aby odebrać zgubioną rzecz?
Samo zgłoszenie się do Biura Rzeczy Znalezionych nie wystarczy. Aby odebrać swoją zgubę, musimy najpierw dokładnie przejść proces weryfikacji właściciela, co nie zależy do najłatwiejszych procedur.
- To jest najtrudniejsze - przyznaje pani Iwona. - Osoba, która się do nas zgłosi, musi przede wszystkim określić, w jakim czasie mniej więcej daną rzecz zgubiła i gdzie, oraz dokładnie ją opisać. Jeśli chodzi o pieniądze, to trzeba powiedzieć, jaka to była kwota, w możliwie największym przybliżeniu. W przypadku roweru musi podać jak najwięcej szczegółów, dotyczy to również kluczy, które najczęściej do nas trafiają.
Sprawę bardzo ułatwia, kiedy właściciel zguby może przedstawić dowód potwierdzający jej posiadanie. Może być to paragon lub faktura zakupu, numery seryjne, opis widocznych środków zużycia.
Informacje w sprawie odbioru rzeczy w biurze rzeczy znalezionych przez osoby uprawnione można uzyskać pod numerem telefonu 77 4401757 w godzinach 8.00-14.00 lub bezpośrednio w pokoju nr 209 strzeleckiego starostwa.
Warto pamiętać
Zgodnie z polskim prawem każdy znalazca ma obowiązek przekazać znalezioną rzecz osobie, do której ona należy, a jeśli jej nie zna, powinien oddać ją na policję lub zdeponować w biurze starostwa.
Przywłaszczając sobie znalezione pieniądze, kosztowności czy inne przedmioty wchodzimy w konflikt z prawem.
Komentarze