W Kielczy biegli dla Dorotki
Bieg charytatywny dla Dorotki rozpoczął festyn rodzinny w Kielczy. Cała społeczność szkolna postanowiła wspomóc swoją 12-letnią mieszkankę sołectwa, która od urodzenia cierpi na wodogłowie wewnętrzne wrodzone, epilepsję oraz dziecięce porażenie mózgowe.
Dorotka porusza się na wózku i wymaga stałej opieki oraz rehabilitacji. Jej leczenie jest utrudnione brakiem odpowiedniego fotelika samochodowego, który jest niezbędny, aby dziewczynka mogła być zawieziona przez rodziców na konsultacje medyczne i zabiegi rehabilitacyjne.
Koszt takiego sprzętu to około 14 tys. zł., co jest ogromną kwotą dla każdego rodzica, dlatego szkoła wraz z radą rodziców postanowiła pomóc w zorganizowaniu pieniędzy na zakup fotelika dla Dorotki.
- Rada rodziców postanowiła, że nie zawsze trzeba brać, ale można coś od siebie dać. Jest to dobra lekcja dla naszych dzieci i uczniów, by mieli otwarte serca na pomaganie innym - mówi Elżbieta Tarczewska przewodnicząca rady rodziców. - Zdajemy sobie sprawę, że zbierane przez nas pieniądze będą kroplą w morzu potrzeb. Jednak uzbierana przez nas kwota może w minimalny sposób odciążyć rodziców i da możliwość Dorotce otworzenia się na świat oraz korzystania z tego, co nasze dzieci mają na co dzień.
W biegu wystartowało około 120 osób. Malowniczą, choć nie ciężką trasę można było przebiec, przejść z kijkami i bez nich, przejechać rowerkiem. Ponadto wiele osób, które nie uczestniczyło w biegu, postanowiło wesprzeć Dorotkę, wpłacając cegiełkę na konto stowarzyszenia "Bliżej szkoły" lub zakupując owe cegiełki podczas festynu.
W rodzinie siła
Po biegu wszyscy mogli odpocząć i wspólnie świętować podczas rodzinnej imprezy.
- Chcieliśmy zintegrować nasze rodziny, bo w dzisiejszych czasach mamy zabieganie, gdzie wracając z pracy, wykonujemy czynności domowe, kładziemy się spać i tak w kółko Macieju - dodaje przewodnicząca RR. - Ten dzień miał sprzyjać temu, by rodzice i dzieci miło spędziły czas, by wspólnie mogli się pobawić, potańczyć, zjeść, a przede wszystkim być ze sobą.
Organizatorzy zadbali o wiele atrakcji zarówno dla tych małych, jak i dużych. Dzieci mogły skorzystać z malowania twarzy i tatuaży, dmuchańców, malowania na foli czy obejrzeć trening pokazowy klubu sportowego z Krupskiego Młyna.
Ponadto nie zabrakło atrakcji przygotowanych przez OSP Kielcza. Strażacy chętnie prezentowali sprzęt i wóz. Można było przymierzyć strój strażacki, jak i wykąpać się w pianie. Natomiast starsi mieszkańcy podziwiać mogli występy artystyczne w wykonaniu uczniów. W programie było śląskie beranie, pokazy taneczne, występy solistek Pauliny Kciuk i Amelii Panchyrz. Swoje umiejętności zaprezentowali także harcerze.
Dodatkowo można było zrobić zakupy na "pchlim targu" czy skosztować przepysznych wypieków lub kiełbaski z grilla. A wszystkie pieniądze przekazane zostały na rzecz Dorotki.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze