Ryk silników wyciągnął ludzi przed domy
Miłośnicy motocykli przyjechali na jubileuszowy zlot z terenu całej Polski. - Od dziecka na dwóch kółkach się jeździło i tak zostało. Zaczęliśmy od spotkania motocyklistów z wioski, było nas wtedy około dwudziestu - opowiada Marcin Ziaja, jeden z organizatorów. - W tym roku zjechało się około 500 maszyn, a z roku na rok ta liczba się powiększa.
Imprezę poprzedził przejazd kawalkady motocykli drogami gminy, łącznie 41 km. Ryk silników było słychać z daleka.
- Zasłynęliśmy z tego, że mamy długie przejazdy na zlocie. Zaczynamy z Amazonki, kierujemy się na Staniszcze Wielkie i Małe, Krasiejów, Ozimek, Grodziec, Myślinę, a następnie wracamy przez Kolonowskie - tłumaczy Marcin Ziaja. - Mieszkańcy czekali na nas przed domami, machali, robili zdjęcia, kręcili filmy. Dużo osób przyszło także na przystań.
Na przystani zorganizowano koncerty nie tylko dla motocyklistów, zagrały zespoły: Road Rock i Sztalkapa. Ponadto były konkursy z nagrodami, symulator jazdy na jednym kole i zabawa z didżejem. Można było również honorowo oddać krew, a na pamiątkę kupić blachy i koszulki zlotowe. Motocykliści i mieszkańcy gminy w dobrych humorach wspólnie bawili się do późnych godzin nocnych.
- Chciałbym podziękować także wszystkim sponsorom, gminie Kolonowskie za wsparcie oraz tym, którzy przyczynili się do tak udanego zlotu, który staje się z każdym rokiem bardziej popularny- dodaje pan Marcin.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!















Komentarze