Świąteczny koszyk będzie droższy...
- Cały czas odczuwalny jest wzrost cen w sklepach. Kiedyś za ponad 100 złotych można było wypełnić cały duży kosz - zauważa pani Halina ze Strzelec Opolskich. - Teraz 300 złotych to za mało, by zrobić porządne zakupy. Za tę kwotę może wystarczy na samo jedzenie, a gdzie inne rzeczy?
- Ceny niektórych produktów oszalały - zwraca uwagę inna mieszkanka. - Nie pamiętam, aby w sklepach trzeba było płacić tyle za majonez, prawie 16 złotych, a nawet więcej, kiedy w ubiegłym roku kosztował o połowę mniej, a do tego jeszcze na wielkości słoików oszukują.
Oprócz majonezu, wzrosły bardzo ceny nabiału, który obecnie jest liderem drożyzny. Kosztuje o 30,9 proc. więcej rok do roku. Więcej będziemy musieli zapłacić za sery, mleko czy jaja, które są nieodzownym produktem na święta Wielkanocne.
- Niestety, ze względu na różne czynniki musiałem podnieść ceny jajek o 30 groszy. Wcześniej sprzedawałem je za złotówkę - mówi nam pan Paweł, sprzedawca tzw. swojskich jajek. - W ubiegłym roku ceny wahały się w granicach 90 groszy, choć wiem, że są też osoby, które sprzedają jeszcze drożej, a z tego, co widzę w sklepach, jajka poszły znacząco do góry.
O ponad 30 procent zdrożały również inne artykuły spożywcze, które równie często potrzebne są nam do przygotowań specjałów wielkanocnych, tj. mąka, olej czy mięso wieprzowe. W koszyczku musi znaleźć się także pieczywo. Jego cena również wzrosła o 27 proc. Znacząco wyższe są również ceny warzyw - o 22 proc. w porównaniu do ubiegłego roku.
- Wkrótce nie będzie wiadomo, co jeść, bo ceny warzyw strasznie poszły w górę, szczególnie cebula, pomidory czy papryka - mówi nam pan Piotr, prowadzący jeden z warzywniaków w Strzelcach Opolskich. - Klienci również to zauważają i co raz więcej słyszę narzekań. A może być jeszcze drożej, bo ciągle słyszymy o nieurodzajach, które mogą znacząco wpłynąć na ceny.
Marek Zuber, ekonomista, analityk i wykładowca Akademii WSB w rozmowie z radiem eM szacuje, że koszyk wielkanocny będzie droższy o 35-40 proc., niż przed rokiem.
Niestety, nic nie wskazuje na to, że ceny w najbliższym czasie spadną, wręcz przeciwnie - może być jeszcze drożej. Eksperci wskazują, że na drożyznę wpływa wysoka inflacja, która w lutym wyniosła 18,4 proc., a także zwiększone rachunki za gaz, paliwo i energię elektryczną.
W cyklicznym raporcie "Indeksu cen w sklepach detalicznych" analitycy sprawdzili ponad 72,6 tys. cen detalicznych produktów dostępnych w sklepach. Jasno wynika z niego, że w lutym 2023 r. codzienne zakupy były droższe średnio o 20,8 proc., w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku.
Większość z nas tegoroczne święta będzie planować z ołówkiem w ręku. Jedyna korzyść jest taka, że oszczędzając, nie zmarnujemy przy tym żywności, która często po świętach i tak ląduje na śmietniku.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!











Komentarze