Wypadek na autostradzie A4. Samochód wypadł z jezdni i dachował
Do wypadku na autostradzie A4 doszło w niedzielę 18 grudnia około godz. 8.00. Sytuacja miała miejsce na 272 kilometrze drogi, przed zjazdem na węzeł Kędzierzyn-Koźle, na nitce w kierunku Katowic.
Jak informuje dyżurny komendy wojewódzkiej policji w Opolu, 63-letni kierowca volvo najpewniej zasnął za kierownicą. Dlatego auto wypadło z autostrady i dachowało.
Z 63-latkiem podróżowały jego 60-letnia żona i 30-letnia córka. Do starszej z kobiet wezwano śmigłowiec LPR.
- Niestety, pomimo wysiłków ratowników i długiej reanimacji, poszkodowanej kobiety nie udało się uratować - wskazuje Piotr Zdziechowski.
Na miejscu byli policjanci oraz strażacy w sile czterech zastępów:
- 2 zastępy z JRG Strzelce Opolskie
- OSP Olszowa
- OSP Wysoka
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze