Ulewy w gminie Leśnica. Droga w Porębie zmieniła się w rzekę
Niedziela 21 sierpnia upływa pod znakiem walki ze skutkami ulew, jakie od nocy przechodziły przez teren powiatu strzeleckiego. Strażacy od nocy usuwają powalone drzewa oraz pompują wodę z zalanych posesji.
Sporo interwencji dotyczy terenu gminy Leśnica. Jak przyznaje Andrzej Iwanowski, zastępca burmistrza, "w ostatnich kilkudziesięciu godzinach pogoda nas nie rozpieszczała".
- Nad gminą Leśnica przeszły silne burze z intensywnymi opadami deszczu, które spowodowały wezbrania potoków, rowów i bardzo rozległe podtopienia. Najbardziej ucierpiały Łąki Kozielskie, Poręba i Leśnica, ale tak naprawdę w każdej miejscowości miały miejsce lokalne podtopienia, czy też wymulenia - wylicza.
Dramatycznie wyglądała sytuacja w Porębie. Tam droga zamieniła się w rwącą, mulistą rzekę. Wiele pracy było też w Łąkach Kozielskich. Jak informuje Andrzej Iwanowski - w szczytowym momencie było osiem zastępów i ponad 40 strażaków z gmin Izbicko, Zawadzkie Leśnica, a także jednostki z komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Strzelcach Opolskich.
- Sytuacja w ostatnich latach niestety się powtarza. Nawalne deszcze powodują efekt tzw. powodzi błyskawicznej - mówi Andrzej Iwanowski w rozmowie z portalem strzelce360.pl. - Gmina Leśnica ma ukształtowanie bardzo urozmaicone. To co urokliwe podczas dobrej pogody, podczas ulew powoduje problemy, gdyż woda bardzo szybko spływa i niszczy infrastrukturę, bo opady nie mieszczą się w korytach rowów. W drugiej części gminy, w Raszowej, a szczególnie Łąkach Kozielskich, nie mamy pagórków, ale za to potok, który wzbiera przy takich opadach i zalewa sąsiadujące domy - opisuje.
Ulewy w gminie Leśnica. "Sytuacja dużo gorsza, niż kilka lat temu"
- Sytuacja jest dużo gorsza niż kilka lat temu - przyznaje Piotr Koszucki, komendant gminny ochrony przeciwpożarowej w Leśnicy. - Mamy więcej podtopień gospodarstw domowych i piwnic. Wszystkie OSP gminy Leśnica są zaangażowane w działania. Współpraca jest również z burmistrzem. Woda póki co opada. Miejmy nadzieję że już nie będzie padać.
Zastępca burmistrza Leśnicy w mediach społecznościowych podziękował strażaczkom i strażakom z OSP i PSP, którzy pomagali mieszkańcom gminy. Wyraził też wdzięczność dla Brygidy Pytel, wójta Izbicka oraz Huberta Ibroma, burmistrza Ujazdu, na udzieloną pomoc.
- Na koniec życzę wszystkim, aby nadchodzące godziny były dla nas łaskawsze - stwierdza Andrzej Iwanowski.
Sporo strażaków pracowało też od niedzielnego poranka na stacji paliw Orlen przy drodze krajowej nr 94 pomiędzy Nakłem a Izbickiem. Tam wody opadowe zalewały teren stacji.
Współpraca Joanna Krok
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze