Na początku na scenę wyszła Teresa Chudala, wieloletnia opiekunka Teatru "Tradycja".
- Jestem niezmiernie szczęśliwa, że po latach przerwy udało nam się znów przygotować dla państwa spektakl. Tym razem reżyserował go Patryk Klos, za co jestem mu bardzo wdzięczna. Cieszę się, że jako młoda osoba podjął się tego zadania - mówiła na samym początku Teresa Chudala.
- Idziemy na przód, angażujemy młode osoby, ale pamiętamy też o tych, którzy występują od samego początku. Mamy tutaj naszą najdroższą perełkę, pana Witezego, który z naszym teatrem jest związany od samego początku. Już wtedy przygrywał na akordeonie i swoją muzyką wzbogacał występy.
Aperitifem dla gości był krótki występ muzyczno-poetycki, później artyści zaprezentowali "Autochtonkę" Kazimierza Gołby i jednoaktową komedię Walentego Krząszcza pt. "Rekrut i generał".
- Już w grudniu zaczęliśmy szukać odpowiedniej sztuki. Scenariusz otrzymaliśmy w styczniu dzięki uprzejmości prof. Zbigniewa Kadłubka, dyrektora Biblioteki Śląskiej, bo drukiem został wydany niecały miesiąc temu - mówi Patryk Klos. - W lutym zaczęliśmy się spotykać na pierwszych czytaniach, a ostatni tydzień przed występem widzieliśmy się już cztery razy w tygodniu, żeby wszystko doszlifować - dodaje.
Jak to się stało, że Patryk Klos przejął pałeczkę opiekunki grupy?
- Powodów jest kilka. Jesteśmy rodziną, więc obserwowałem, jak pani Teresa przygotowuje spektakle. Nie pochodzę z Rozmierzy, ale od wielu lat jestem zachwycony "Tradycją". Bardzo podoba mi się to, że mała społeczność potrafi się zorganizować i na tak wysokim poziomie prowadzić działalność teatralną. W okresie pandemii wszystko przystopowało, więc teraz postanowiliśmy znów ruszyć. Aktorzy również czuli potrzebę powrotu na scenę. Właściwie było więcej chętnych, niż miałem ról do obsadzenia - uśmiecha się Patryk, który również występuje na scenie.
Oprócz nauczenia się ról, trzeba było także przygotować scenografię. Z pomocą przyszli mieszkańcy i miejscowi przedsiębiorcy.
- Serdecznie dziękuję wszystkim zaangażowanym za pomoc, a wypożyczalni strojów Teatru Miejskiego w Gliwicach za udostępnienie ubrań. Dziękuję też widzom za udział w przedstawieniach i chęć spędzenia z nami czasu - dodaje Patryk Klos.
Najbliższa okazja, żeby zobaczyć aktorów na scenie już w najbliższą niedzielę 22 maja i w Boże Ciało.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze