Obydwa pojazdy funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali w dniu 10 maja. Pierwszy należał do węgierskiego przewoźnika. - Opona w naczepie była uszkodzona w takim stopniu, że nie nadawała się do dalszej jazdy - mówi Krzysztof Chmiel, szef ITD w Opolu.
Następny był pojazd należący do przewoźnika z Rumunii. - Przeprowadzona kontrola tego pojazdu wykazała fatalny stan techniczny zarówno ciągnika siodłowego jak i naczepy - stwierdza Krzysztof Chmiel.
- W ciągniku stwierdzono pęknięcia obu tarcz hamulcowych na osi kierowanej na całej ich szerokości, natomiast w naczepie uszkodzenie dwóch opon. Widoczny był uszkodzony kord opony na całym obwodzie. Ponadto stwierdzono inne naruszenia z ustawy o transporcie drogowym, jak i z zakresu obsługi tachografów - opisuje.
Kontrolerzy ITD zakazali dalszej jazdy obu pojazdów do czasu usunięcia usterek.
- Wobec przedsiębiorców wszczęte zostały postępowania administracyjne, zagrożone kwotą kary 7 050 zł. Na kierujących nałożono mandaty karne w kwocie 500 zł. Za ujawnione nieprawidłowości odpowiedzialność poniosą również zarządzający transportem - wylicza Krzysztof Chmiel.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze