Przez sześć tygodni pracowano nad przywróceniem nagrobkowi oryginalnego kształtu i odtworzeniem licznych zdobień. Teraz - po gruntownej renowacji i częściowej rekonstrukcji mogiły - wiadomo, że od 120 lat spoczywa w niej Antonia Hruby, z domu Theimert (1837-1901), siostra dawnego jemielnickiego proboszcza Rudolfa Theimerta.
- To najpiękniejszy nagrobek w całej Jemielnicy - mówi Sylwia Namyślak, dyplomowany konserwator zabytków z Bytomia, która nadzorowała prace. - Z każdej strony pomnika widać bogate ornamenty i płaskorzeźby z motywem wici roślinnych. Pomnik otoczony jest płotem z kutego żelaza, przedstawiającym kwiaty, pnącza i liście. Gdyby ktoś chciał wykonać replikę takiego nagrobka i ogrodzenia, to przy dzisiejszych cenach musiałby wydać co najmniej 50 000 zł - ocenia.
Renowacja kosztowała prawie 17 000 zł, z czego 5 000 zapłacił Konsulat Republiki Federalnej Niemiec w Opolu. Reszta środków pochodziła z dotacji Urzędu Gminy Jemielnica, Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, a także z darowizn osób prywatnych: Marii Jelito, Marcina Noconia, Bronisławy Pandel, Ryszarda Noconia, Grażyny Korczowskiej oraz Ernesta Gajda. Całość prac udało się przeprowadzić w ramach projektu DFK Jemielnica.
- Konsulat RFN w Opolu od czterech lat wspiera renowację nagrobków lokalnych osobistości związanych z niemieckim okresem historii Jemielnicy. Wcześniej odnowiono pomniki: proboszcza Carla Gratzy (1820-1876), będącego posłem do niemieckiego parlamentu w Berlinie, księdza-męczennika Johannesa Lampke (1838-1880) oraz księdza Ignatza Nowaka (1839-1894) - przypomina Maria Jelito, pomysłodawczyni projektu.
- DFK Jemielnica w modelowy sposób dba o zabytki związane z niemiecką przeszłością gminy - przyznaje Joachim Gottscholl, przewodniczący mniejszości niemieckiej w gminie Jemielnica. - Konsulat niemiecki w tym roku zachęcał inne koła DFK do podążenia naszym śladem i przewidział duże środki na tego typu inicjatywy, co spotkało się z szerokim odzewem wśród podopolskich kół DFK - dodaje.
Jak mówią zaangażowani w projekt mieszkańcy, groby przy Kościele Wszystkich Świętych są niemym świadkiem wielokulturowej historii miejscowości. Przykładowo: na odnowionym właśnie nagrobku nazwisko Theimert jest niemieckie, a Hruby czeskie. Społecznicy i fundatorzy mają nadzieję, że w następnym roku uda się uratować kolejny nagrobek z czasów Cesarstwa Niemieckiego i tym samym zadbać o lokalne dziedzictwo.
Osoby zainteresowane wsparciem renowacji mogą przekazywać na ten cel darowizny na rzecz parafii Wniebowzięcia NMP w Jemielnicy lub też przekazać 1% odpisu podatku na rzecz Towarzystwa Kulturalnego Niemców w Opolu (KRS 0000017757). W obu przypadkach trzeba wskazać cel: „Renowacja zabytkowych nagrobków w Jemielnicy”.
Komentarze