Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 17:19
Reklama
Reklama

Barbara święta o górnikach pamięta

Barbara święta o górnikach pamięta

Szczęść Boże, dzień dobry! Dziś bardzo ważny dzień dla Ślązaków – wspomnienie świętej Barbary. Kim ona była i co zostało przejęte przez ludność to temat naszego spotkania!

DZIKUSY

Pierwotna funkcja tego imienia była zgoła odmienna od obecnej. Starożytni Grecy określali tak ludzi spoza helleńskiego kręgu kulturowego, cudzoziemców (w znaczeniu pejoratywnym). Po naszemu – nazywano takowych barbarzyńcami. W językach nowożytnych posługujemy się tym słowem na opisanie kogoś nieokrzesanego, okrutnego, ciemiężyciela, prymitywnego.

Cały żywot tej dziewczyny obrósł tak licznymi historiami, że wiele z nich wydaje się być jedynie legendami. Dlatego w ostatniej reformie kalendarza liturgicznego Kościół postanowił o zniesieniu dotychczasowego jej obchodu i pozostawieniu go w gestii celebransa. Nazywa się to wspomnieniem dowolnym.

NIEJEDNOZNACZNA HAGIOGRAFIA

Co nam zostało po tej świętej? Miała urodzić się w Hierapolis, mieście usytuowanym w Azji Mniejszej. Jej ojciec, zamożny Dioskur, wysłał ją do Nikomedii (na północy półwyspu), aby tam pobierała nauki. Miała być śliczną i mądrą, dlatego też wielu aspirowało do tego, by być jej mężem. Rodziciel jednak nie do końca ufał zalotnikom, dlatego odizolował latorośl od potencjalnego niebezpieczeństwa (stąd legendarna wieża).

Samo w sobie nie był to taki zły pomysł, gdyż Barbarze niczego nie brakowało – miała służbę i nauczycieli (jeden z nich był chrześcijaninem, od którego nauczyła się wiary). Tutaj czas na dygresję. W kilku miejscach spotkałem się ze stwierdzeniem, że miała prowadzić korespondencję z Orygenesem z Aleksandrii, ważnym teologiem i egzegetą biblijnym (nazywamy go Ojcem Kościoła). Jednak sugeruje się lata życia Barbary na przełom III i IV wieku, a Orygenes miał umrzeć w 254 r. Gdzie więc podziało się kilkadziesiąt lat?

Ad rem! Dioskurowi nie spodobał się pomysł przyjęcia przez córkę chrześcijaństwa i oddania przez nią życia Chrystusowi. A tym bardziej odrzucenie przygotowanej przez ojca propozycji matrymonialnej. W akcie desperacji, z chęci ukarania niesfornego dziecka (choć mogła już mieć 20 lat) zadenuncjował ją jako wyznawczynię Chrystusa (był to czas kolejnych prześladowań). W końcu, po długich i okropnych mękach (biczowanie, bicie maczugami, przypalanie pochodniami i ostatecznie obcięcie piersi) wydano na nią wyrok śmierci przez ścięcie mieczem. Katem okazał się nie kto inny, jak Dioskur (podobno chwilę po wykonaniu kary został rażony piorunem; jak mawia klasyk: przyszła kryska na Matyska).

OPIEKUNKA

Nie czarujmy się – praca górników jest niezwykle niebezpieczna i trudna. Kto nie wierzy, niech popyta sąsiadów (na naszej ziemi jest wielu takich, którzy pracowali w górnośląskich kopalniach). W takich miejscach zagrożenie wybuchem metanu, zawalenia się chodnika i wielu podobnych jest realne. Dlatego górnicy właśnie św. Barbarę wybrali za swoją patronkę. Tę, która sama była uwięziona i zdana na pomoc innych. Jej hagiografowie przekazują, że sam Chrystus lub też jeden z aniołów miał ją nawiedzić w czasie męczarni i udzielić sakramentu Komunii św. Dlatego jednym z jej atrybutów jest kielich z Eucharystią (obok innych: wieży, miecza, korony).

Wśród jej podopiecznych możemy znaleźć nie tylko górników, ale i hutników, kamieniarzy, kowali, ludwisarzy, marynarzy, murarzy, saperów, więźniów i artylerzystów. Co ciekawe, mianem Santa Barbara Włosi określają właśnie arsenału i składy materiałów wybuchowych. W Europie jej kult jest żywy na Śląsku (kopalnie) i Pomorzu (marynarze), ale i w Czechach oraz Saksonii.

BARBÓRKA NA ŚWIECIE

Choć palmę pierwszeństwa w czczeniu świętej męczennicy trzeba w naszym kraju oddać górnikom, to nie są oni jej jedynymi czcicielami. Okazuje się że także i Kaszubi obchodzą barbórkę. Tego dnia odprawia się uroczyste Msze w intencji pracujących na morzu. Przypuszczalnie później udają się na małego śledzika, by w ten sposób uczcić św. Barbarę. Jej wstawiennictwa wzywano także podczas burz. Przypuszczalnie z powodu okoliczności śmierci jej ojca.

BARBÓRKA NA ŚLĄSKU

Wspomnienie św. Barbary jest dniem uroczystym w każdej kopalni, dlatego jest to też dzień wolny od pracy. Początek fetowania rozpoczyna się już rano, gdy orkiestry górnicze rozpoczynają przemarsz w takt wygrywanych melodii. Następnie górnicy wraz z rodzinami spotykają się w kopalnianych cechowniach, gdzie górnicy czekają i przygotowują się na zjazd pod ziemię, tu też odbywają się uroczystości. Potem znowu z orkiestrą idą do kościoła na Msze, dalsze obyczaje odbywają się już w domach. Oczywiście, uroczystości muszą mieć charakter dwojaki. O pierwszym właśnie wspomniałem. Drugą jest świętowanie w karczmie piwnej, która jest organizowana często jeszcze parę dni wcześniej. Ślązak wie, że Adwent jest czasem przygotowania do Bożego Narodzenia, dlatego właśnie takie świętowanie odbywa się przed tym czasem.

Wspominam z domów przyjaciół liczne kufle piwne opatrzone licznymi odniesieniami do barbórki. Ich ojcowie pracowali w zdzieszowickiej koksowni, która pielęgnowała te śląskie zwyczaje. Bo to nie tylko raczenie się złocistym trunkiem bez ładu i składu. Bynajmniej. Jest władza, służba porządkowa, rzeczone kufle oraz piwoleje. Na tej biesiadzie obowiązuje zakaz palenia papierosów, przeklinania i konieczny strój galowy – odświętny mundur. W razie złamania obyczaju winnego karze się ku uciesze braci górniczej.

PERSONA NON GRATA

Okazuje się że św. Barbara miała problemy także długo po męczeństwie. Prusacy, jako zaborcy, kojarzyli jej kult z polskością i wartościami katolickimi. Dlatego zakazano jej kultu. Poskutkowało to jednak w 1848 r. ogromną manifestacją górników z Bytomia, Dąbrówki Wielkiej, Brzezin, Łagiewnik i Brzozowic. Zebrali 24 tysiące podpisów pod petycją do rządu żądając swobody kultu. Nie bez kozery mówiło się, że Barbara święta o górnikach pamięta.

To nie był jednak koniec jej przygód. W 1941 r. Niemcy ponownie zabronili publicznego manifestowania jej kultu. W annałach górnośląskich zapisano, że w bielszowickiej kopalni zdołano ukryć obraz św. Barbary wewnątrz ściany. Wtajemniczeni dbali o to, by przy tym miejscu zawsze stała zapalona świeca i kwiaty. Wskazuje się tu na rolę duchowieństwa. Niech więc to będzie przy okazji napomnienie do współczesnych reprezentantów władzy duchownej, aby dbać nie tylko o kult tej świętej, ale i o wiele innych aspektów. Ostatecznie w 1948 r. Bolesław Bierut nakazał usuwać z kopalń wizerunki świętej. Dopiero po transformacji ustrojowej znów jej wizerunki mogły zagościć w cechowniach.

BARBÓRKA W STRZELCACH

Barbara jest patronką dobrej śmierci, dlatego też patronuje tutejszemu kościołowi cmentarnemu. Pierwszy istniał w tym miejscu jeszcze w czasie reformacji, jednak nie wytrzymał próby czasu. Obecny pochodzi z XVII wieku. Wiemy, że przechodził różne epizody i nie zawsze pełnił właściwą sobie rolę. Świątynka ta jest jednak przykładem wczesnego ekumenizmu, jaki miał miejsce w wielokulturowej społeczności strzeleckiej. Bowiem obok katolików i żydów, żyli tu także luteranie. Gdy nie mieli oni swojego miejsca modlitwy, korzystali z dobroci jednego z tutejszych proboszczów, który zezwolił luteranom na nabożeństwa w tamtym miejscu.

Warto wspomnieć jeszcze o kapliczce, pod wezwaniem św. Barbary, w jednym ze strzeleckich sołectw – Podborzanach. Jest ona nie tylko miejscem zadbanym i urokliwym, ale także i gromadzącym na modlitwie mieszkańców pobliskich sołectw. Barbórka już w sobotę, może spotkamy się na Mszy w najbliższą niedzielę o godzinie 15.00 w tym miejscu? Będzie to świetna okazja do budowania wspólnoty.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
ReklamaHeimat
Reklama
ReklamaMaxima 2
ReklamaHelios
Reklama
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie małe

Temperatura: 3°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 9 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby tylko były dokładne informacje na tych tabliczkach.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 06:39Źródło komentarza: W gminie pojawią się nowe tabliczki informacyjne. Turyści powinni być zadowoleni J Autor komentarza: Jerzy S.Treść komentarza: Kacper! Szczerze gratuluję pasji i zaangażowania w historycznych poszukiwaniach. Kontynuuj i rozwijaj zainteresowania związane z przeszłością swojej małej ojczyzny i pamiętaj: per aspera ad astra... Jerzy S.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:52Źródło komentarza: 18-latek z Piotrówki publikuje unikatowe przedwojenne historie J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przebudowa ulicy Dzierżonia w dzielnicy FosowskieData dodania komentarza: 17.11.2025, 07:54Źródło komentarza: Kto rządzi w inwestycyjnym wyścigu w powiecie strzeleckim? Oto ranking G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: Akcja wygląda na ratowanie dopłat z kasy EU. Śpieszą się, bo rok się kończy. Ale i tak można było przecież za te pieniądze inne konieczne remonty wykonać. Te pewnie były zbyt skomplikowane aby je zakończyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:10Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: "Objazd był wytyczony przez Kolonowskie i Ozimek, nie możemy odpowiadać za to, że kierowcy nie stosowali się do niego." - Możecie i odpowiadacie. To ZDW przeprowadził remont i jest odpowiedzialny za wszystko, co się z nim wiąże. Jak bierzecie hydraulika do domu na remont instalacji, to odpowiada on za wszystko, czy przy jego okazji zniszczy. Nie zrobiliście bypassu - to wy za to odpowiadacie. Wytyczyliście nierealny objazd na zasadzie dupochronu - to wy jesteście za niego odpowiadacie. Idziemy dalej - sprapraliście dobrą drogę Kolonowskie - Krasiejów: to wy za to odpowiadacie. Znaleźliście na drodze "mikropęknięcia" i zrobiliście z tego pretekst do przeprowadzenia niepotrzebnego remontu. W tym samym czasie na drodze Kolonowskie - Zawadzkie pęknięcia są już nie tylko mikro, ale i makro, droga zaczyna straszyć dziurami, a most na Małej Panwi tylko czeka, by się zawalić, ale tu remont nie jest potrzebny. W rezultacie zamiast dwóch dobrych dróg mamy teraz dwie spaprane. Na dodatek zabieracie się do remontu dobrej drogi Jemielnica - Piotrówka, kolejny przykład radosnej twórczości, gdzie wywalacie pieniądze w niepotrzebne inwestycje, a drogi, które naprawdę remontu potrzebują, stoją i czekają w kolejce na niewiadomo co. I to niestety wy, ZDW za to odpowiadacie.Data dodania komentarza: 30.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: "Artoo-Detoo" ;-) (R2D2)Data dodania komentarza: 20.10.2025, 13:36Źródło komentarza: Od śląskiej godki do globalnej sławy. Synek z Raszowej podbija świat technologii
Reklama
Reklama