Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 17:15
Reklama
Reklama

Bobry znów stanowią poważny problem w Kielczy

Bobry znów stanowią poważny problem w Kielczy
Rozlewisko powstałe w Kielczy przez działanie bobrów. Zgodnie z prawem może zlikwidować je jedynie właściciel cieku i to tylko do końca października

Temat tych uroczych stworzonek przypomina serię filmów o Matrixie. Niby wszystko już opowiedziano, a tu znów wychodzi kolejna część. Bobry, bo o nich mowa, znów stanowią poważny problem w gminie.

- Gryzonie zbudowały ostatnio tamę na Kieleczce - relacjonuje Grzegorz Wieszołek z referatu ochrony środowiska. - Spiętrzona woda rozlała się na sąsiednie łąki należące do prywatnego właściciela. Takich problemów spotyka się na naszym terenie coraz więcej.

Bóbr miał się przez wieki w Polsce albo fantastycznie, albo fatalnie. Jako że przeznaczony był tylko na pańskie stoły i polować na niego mogli tylko szlachetnie urodzeni, jego populacja była początkowo bardzo obfita. Mniej więcej przed XIV wiekiem prawo przestało karać chłopa za zabicie tego zwierzęcia, więc szybko przetrzebiono go tak, że w XVII wieku zapisano w Statucie Litewskim prawa bobry chroniące. Nie można było na przykład uprawiać pola czy karczować lasu w odległości rzutu kijem od ich żeremi. Przepisy te istniały aż do roku 1840 i do II wojny światowej przetrzebiono gatunek niemal do cna głównie za sprawą cenionych futer. Od 1976 roku bóbr stał się gatunkiem ściśle chronionym i od tego czasu Polska jest dla niego rajem. Liczono na to, że populacja zwierzęcia wzrośnie do kilku tysięcy osobników, a jest ich obecnie w kraju ponad 100 tysięcy. Bobry nadal są zwierzętami chronionym, lecz określa się je jako gatunek najmniejszej troski, czyli taki, który stał się już pospolity. Rolnikom bobry przysparzają coraz więcej trosk, a nie mogą nic zrobić, by się ich pozbyć.

- Tylko właściciel cieku wodnego ma prawo zlikwidować bobrzą tamę - relacjonuje sytuację urzędnik. - Za każdym razem, gdy taka konstrukcja powstaje i jakiś teren jest podtapiany, musimy wysyłać pismo do Państwowego Gospodarstwa Wodnego z prośbą o przegląd koryta cieku i jego udrożnienie.

Zgodę na taką operację wydać musi także Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska, więc procedura owinięta o kilka aktów prawnych i pieczątek oczywiście musi trwać. Zanim w Kielczy pojawi się ekipa, która zlikwiduje zaporę, może minąć wiele czasu. Dodatkowo likwidację taką można wykonać zgodnie z prawem tylko w określonych porach roku. Tymczasem po zlikwidowaniu tamy już następnego dnia bobry mogą ze zdwojoną siłą zabrać się za jej odbudowę, co zresztą bardzo często się zdarza. Cała procedura zaczyna się wtedy od nowa...

- Prawo wyraźnie zakazuje jakichkolwiek działań na własną rękę - ostrzega urzędnik. - Właściciel terenu nie może zniszczyć tamy ani płoszyć zwierząt. Grozi za to kara grzywny, a nawet aresztu.

Przypadek z Kielczy na pewno nie jest odosobniony. W gminie jest wiele miejsc wprost wymarzonych do zatamowania wody i stworzenia nowego rozlewiska, więc bobry nieraz dadzą się jeszcze we znaki. Jeżeli padniemy ofiarą ich działalności, warto wiedzieć, że można ubiegać się z tego tytułu o odszkodowanie od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Najprościej jest zrobić to wchodząc na stronę internetową: bip.opole.rdos.gov.pl i w wyszukiwarce wpisać słowo „odszkodowanie”.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Smok 02.11.2021 11:51
Z artykułu wynika, że problemem są procedury, a nie bobry. Może więc zamiast zwalać winę na niewinnego, lepiej uderzyć się w pierś. Z grubsza wiadomo, w czyją: właściciel, Regionalny Dyrektor, Państwowe Gospodarstwo Wodne. I zapewniam, nie trzeba tam będzie gadać z bobrami.
Reklama
ReklamaHeimat
Reklama
ReklamaMaxima 2
ReklamaHelios
Reklama
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie małe

Temperatura: 3°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 8 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby tylko były dokładne informacje na tych tabliczkach.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 06:39Źródło komentarza: W gminie pojawią się nowe tabliczki informacyjne. Turyści powinni być zadowoleni J Autor komentarza: Jerzy S.Treść komentarza: Kacper! Szczerze gratuluję pasji i zaangażowania w historycznych poszukiwaniach. Kontynuuj i rozwijaj zainteresowania związane z przeszłością swojej małej ojczyzny i pamiętaj: per aspera ad astra... Jerzy S.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:52Źródło komentarza: 18-latek z Piotrówki publikuje unikatowe przedwojenne historie J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przebudowa ulicy Dzierżonia w dzielnicy FosowskieData dodania komentarza: 17.11.2025, 07:54Źródło komentarza: Kto rządzi w inwestycyjnym wyścigu w powiecie strzeleckim? Oto ranking G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: Akcja wygląda na ratowanie dopłat z kasy EU. Śpieszą się, bo rok się kończy. Ale i tak można było przecież za te pieniądze inne konieczne remonty wykonać. Te pewnie były zbyt skomplikowane aby je zakończyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:10Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: "Objazd był wytyczony przez Kolonowskie i Ozimek, nie możemy odpowiadać za to, że kierowcy nie stosowali się do niego." - Możecie i odpowiadacie. To ZDW przeprowadził remont i jest odpowiedzialny za wszystko, co się z nim wiąże. Jak bierzecie hydraulika do domu na remont instalacji, to odpowiada on za wszystko, czy przy jego okazji zniszczy. Nie zrobiliście bypassu - to wy za to odpowiadacie. Wytyczyliście nierealny objazd na zasadzie dupochronu - to wy jesteście za niego odpowiadacie. Idziemy dalej - sprapraliście dobrą drogę Kolonowskie - Krasiejów: to wy za to odpowiadacie. Znaleźliście na drodze "mikropęknięcia" i zrobiliście z tego pretekst do przeprowadzenia niepotrzebnego remontu. W tym samym czasie na drodze Kolonowskie - Zawadzkie pęknięcia są już nie tylko mikro, ale i makro, droga zaczyna straszyć dziurami, a most na Małej Panwi tylko czeka, by się zawalić, ale tu remont nie jest potrzebny. W rezultacie zamiast dwóch dobrych dróg mamy teraz dwie spaprane. Na dodatek zabieracie się do remontu dobrej drogi Jemielnica - Piotrówka, kolejny przykład radosnej twórczości, gdzie wywalacie pieniądze w niepotrzebne inwestycje, a drogi, które naprawdę remontu potrzebują, stoją i czekają w kolejce na niewiadomo co. I to niestety wy, ZDW za to odpowiadacie.Data dodania komentarza: 30.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: "Artoo-Detoo" ;-) (R2D2)Data dodania komentarza: 20.10.2025, 13:36Źródło komentarza: Od śląskiej godki do globalnej sławy. Synek z Raszowej podbija świat technologii
Reklama
Reklama