W czwartek, 2 września, około godziny 16.30 na 266 km autostrady A4 w kierunku na Katowice doszło do zdarzenia drogowego.
- Kierowca samochodu ciężarowego marki Mercedes wjechał w tył samochodu osobowego, którym podróżowały dwie osoby. Siła uderzenia sprawiła, że osobowa skoda wjechała w poprzedzającego ją mercedesa. Na szczęście żaden z uczestników nie odniósł obrażeń - mówi Maria Popanda ze strzeleckiej policji.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że 55-letni kierowca ciężarówki jest pijany - badanie alkomatem pokazało 2,5 promila alkoholu we krwi!
- Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i odholowali pojazd na policyjny parking. Mężczyzna usłyszy zarzut spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna - dodaje Maria Popanda.
Przez wypadek kierowcy podróżujący autostradą stali w korku, podobnie jak kierowcy jadący przez Strzelce. Miasto praktycznie zostało zablokowane.












Komentarze