Do tej pory lokalny produkt wytwarzany był w chałupniczych warunkach, w przydomowych pomieszczeniach. Przyszedł czas na stworzenie profesjonalnej winiarni...
- Zdecydowaliśmy, że powstanie budynek, w którym winogrona będą przerabiane, prasowane, gdzie wino będzie magazynowane, a także gdzie będzie można je docelowo kupić - mówi Marcin Cwielong, współwłaściciel winnicy.
Przy okazji właściciele wdrażają inny ciekawy pomysł. Nad winiarnią powstają miejsca noclegowe dla miłośników wina. Będzie można przyjechać do Balcarzowic, gdzie mieści się siedziba firmy, degustować trunki i przenocować w pokoju z widokiem na winorośle.
- Obecnie uprawiamy trzy winnice: w Balcarzowicach, Grzeboszowicach i najmłodszą, którą zagospodarowaliśmy w ubiegłym roku, pomiędzy Sieroniowicami a Grzeboszowicami - mówi właściciel. - Łącznie pnącza zajmują ok. 2,5 ha powierzchni.
Winiarnia z widokiem na winnicę ma być gotowa w lipcu. I chociaż trwająca epidemia nie sprzyja winnemu biznesowi - brak możliwości organizowania wesel czy innych uroczystości ogranicza sprzedaż win - to właściciele Winnicy Rodzinnej ufają w lepsze jutro... Przy okazji w swojej winiarni chcą promować inne lokalne produkty. Ich wytwórcy będą je tu mogli serwować gościom do degustacji.
Komentarze