Do redakcji „Strzelca Opolskiego” zgłosili się państwo Teska z domu przy ulicy Marka Prawego. Mieszkają już za rondem, podobnie jak 35 osób z bloku komunalnego nr 52. Ich też dotyczy ten problem.
– Projektując przebudowę skrzyżowania, chyba zapomniano o nas – mówi Leszek Teska. – Podobnie zresztą było w roku 2008, gdy ZDW remontował tę trasę. Wtedy też namalowali nam przy wyjeździe z posesji linię ciągłą, ale wtedy też interweniowaliśmy za pośrednictwem „Strzelca Opolskiego” i zmieniono to oznakowanie na linię przerywaną.
Państwo Teska mają nadzieję, że teraz będzie podobnie i wysepka zostanie skrócona.
– Będzie dało się skręcić na posesję ale, aby udać się do centrum miasta, którego jesteśmy w końcu mieszkańcami, to powinniśmy jechać aż do ronda w Zawadzkiem, no bo zawracanie na drodze wojewódzkiej nie jest zbyt bezpiecznym manewrem – argumentuje pan Leszek. – Możemy ewentualnie zjechać gdzieś w Jemielnicy w jakąś boczną drogę i tam zawracać. Przez budowę straciliśmy dojazd do domu, ale to wiadomo, jest tymczasowe, a wysepka ma zostać na stałe. Kiedy mówiliśmy o tym robotnikom, usłyszałem, że możemy sobie, jak chcemy, w tej sprawie pisać do marszałka. Byłem z interwencją u wiceburmistrza Strzelec Opolskich i obiecał że zwróci się do ZDW, ale taka wymiana pism pewnie długo potrwa, a boję się, że przebudowa się zakończy i wysepka zostanie.
Pan Leszek dodaje, że problem z wyjazdem, a nawet wjazdem na posesję nr 50A i 52 mogą mieć duże pojazdy, np. śmieciarka albo straż pożarna.
Interwencję przekazaliśmy z prośbą o komentarz do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu. Jego rzecznik odpisał, że wybrana opcja projektu służy dobru publicznemu:
„Projektując rondo, braliśmy pod uwagę także niechronionych uczestników ruchu – pieszych i rowerzystów. Zdajemy sobie sprawę, że nie istnieje projekt, który zadowoliłby absolutnie wszystkich. Wybrana opcja służy ogólnie pojętemu dobru publicznemu i spełnieniu jak największej ilości warunków postawionych przed projektantem. W rejonie powstającego ronda poruszają się piesi i osoby niepełnosprawne i konieczne jest stworzenie dla nich azylu. W tym celu budowane są wyspy azylowe i nie ma możliwości ich zlikwidowania” – napisał rzecznik ZDW Arkadiusz Branicki.
Nie odniósł się do propozycji skrócenia wysepki, ale zwrócił uwagę, że nie jest to jednak jeszcze ostateczny kształt ronda. Jak czytamy, „przebudowie ulegnie także spora część poza pierścieniem, to także zmieni ogólną geometrię skrzyżowania”.
Trzeba zatem zaczekać na zakończenie inwestycji i wtedy dopiero ewentualnie dalej interweniować.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!











Komentarze