"Doszło do niebezpiecznego incydentu, który mógł mieć poważne konsekwencje dla zdrowia i życia pracowników, a także skutkować istotnymi stratami materialnymi i zagrożeniem dla środowiska naturalnego” - informuje spółka Strzeleckie Wodociągi i Kanalizacja Sp. z o.o. w komunikacie rozesłanym do mediów z prośbą o nagłośnienie sprawy.
Zdarzenie miało miejsce 23 lipca. W trakcie rutynowego opróżniania pojemnika na odpady z tworzyw sztucznych załoga śmieciarki zauważyła dym wydobywający się z komory zasypowej samochodu. Dzięki natychmiastowej reakcji pracowników, którzy użyli gaśnicy do ugaszenia zarzewia pożaru, udało się zapobiec jego eskalacji oraz – jak czytamy w komunikacie - „uniknięto potencjalnej tragedii”.
Okazało się, że źródłem zagrożenia był silnie nadtopiony już telefon komórkowy. Wcześniej przepalił się na wylot plastikowy kubeł, do którego trafił. Mogły zapalić się śmieciarka i odpady na płycie przeładunkowej składowiska.
W związku ze zdarzeniem SWiK Sp. z o.o. zwraca się z pilnym apelem do mieszkańców o wyeliminowanie praktyk wyrzucania odpadów niebezpiecznych takich jak np. baterie i urządzenia elektroniczne do frakcji komunalnej.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!














Komentarze