Trzeci przetarg na budowę BCU, jakie powstać ma przy Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Strzelcach Opolskich, ogłoszono 18 czerwca, a 4 lipca dokonano otwarcia ofert. Na wybór wykonawcy trzeba jednak trochę zaczekać i może on nie być łatwy, a to dlatego, że na inwestycję zabezpieczono 8,7 mln zł. Tymczasem kolejny raz oferty są wyższe. Tym razem wahają się one od blisko 9,6 mln zł do ponad 13 mln zł.
- Będziemy analizować możliwości przesunięcia środków z tak zwanych działań "miękkich” w ramach tego projektu, bo tam są pewne oszczędności - mówi starosta strzelecki Waldemar Gaida. - W pierwszej kolejności trzeba jednak zweryfikować te oferty pod względem formalnym, czy wszystkie spełniają kryteria naboru. Musimy wiedzieć, czy ta najtańsza będzie dostępna w ramach naszych możliwości zrealizowania inwestycji.
Strzeleckie BCU - podobnie jak inne tego typu placówki w całej Polsce - powstanie przy wsparciu finansowym ponad 10 mln zł z Krajowego Planu Odbudowy, jednakże w tej kwocie zawarte są też wydatki na wyposażenie oraz koszt funkcjonowania w pierwszym roku szkolnym.
Żeby pieniądze "przesunąć”, potrzebne są uzgodnienia z fundacją będącą pośrednikiem przedsięwzięcia, a ta musi uzyskać zgodę ministerialną. Wydaje się to konieczne, aby zrealizować inwestycję.
Pierwotnie termin zakończenia budowy BCU wyznaczony był na koniec września. W pierwszym przetargu nie było jednak ofert, a w drugim też kwoty były bardzo wysokie. Uzyskano jednak zgodę na wydłużenie czasu na realizację do końca 2025 roku.
- Inwestycja ma być realizowana w trybie "zaprojektuj i wybuduj", więc uważam ten termin za realny - dodaje starosta.
BCU to zupełnie nowatorska placówka, która ma wspierać doradztwo zawodowe dla uczniów oraz aktywizację zawodową studentów i absolwentów w branży ekonomia i rachunkowość.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze