Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji m.in. malowanie twarzy, kolorowe warkoczyki, brokatowe tatuaże. Nie zabrakło dmuchańca, a nowością tegorocznych obchodów była bezpłatna kolejka i karuzela łańcuchowa, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Żeby dzieci nie były głodne podczas zabawy, każde otrzymało talon na frytki.
- Impreza zorganizowana została nieco wcześniej - wyjaśnia Józef Kotyś, dyrektor BiCK w Kolonowskiem. - Tak naprawdę już rok temu zrezygnowaliśmy z organizacji Dnia Dziecka 1 czerwca, a to dlatego, że pokrywał się on z innymi obchodami organizowanymi np. w szkołach. Dzisiaj bardzo się cieszymy, ze pogoda dopisała, a jak widać nowe atrakcje okazały się strzałem w dziesiątkę. Spotkaliśmy się w pięknym miejscu, przyszło ponad 200 dzieci, ale także są rodzice i dziadkowie.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo najtrudniejsze w imprezach plenerowych jest to, że się napracujesz, a jak będzie padał deszcz ludzie nie przyjdą. Dziękuję wszystkim paniom z BiCK, które tak dzielnie pracowały, i właścicielom przystani za otwartość - dodaje.
Poza ogólnie dostępnymi atrakcjami uczestnicy mogli pobawić się wspólnie z animatorem, który przygotował wiele zabaw i konkurencji. Po twarzach dzieci było widać zadowolenie i to najlepszy dowód na to, że impreza się udała.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze