Kierowcy quadów to plaga w lasach
Przed weekendem majowym na leśnej drodze między Pludrami a Kolonowskiem doszło do niebezpiecznej i nielegalnej sytuacji. Świadkowie zarejestrowali poruszający się quad, za którym w tumanie kurzu i przy ryku silników podążała dwójka dzieci na motocyklach crossowych.
- Zgodnie z przepisami (art. 161 Kodeksu Wykroczeń), wjazd do lasu pojazdem silnikowym jest zabroniony, jeśli nie ma wyraźnego oznaczenia dopuszczającego taki ruch. Za złamanie tego zakazu grozi kara grzywny do 500 zł. Dodatkowo, osoby zakłócające spokój przyrody, np. płosząc zwierzynę, mogą zostać ukarane dodatkowymi mandatami. W przypadkach, gdy w zdarzeniu biorą udział nieletni, sprawa najczęściej trafia do sądu rodzinnego - przypominają leśnicy.
Mamy piękną wiosnę i leśna trasa, na której doszło do wykroczenia, była w tym czasie licznie uczęszczana przez spacerowiczów i rowerzystów. Mieszkańcy oraz turyści, którzy tego popołudnia szukali spokoju i kontaktu z naturą, wyrażali oburzenie nie tylko ze względu na hałas, ale też na ryzyko stwarzane przez nieodpowiedzialnych użytkowników pojazdów terenowych.
- Zdarzenie nie pozostało anonimowe. Zdjęcia wykonane przez świadków zostały przekazane Straży Leśnej, która zapowiedziała podjęcie stosownych działań. Apelujemy o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Las to nie tor wyścigowy, ale miejsce odpoczynku, życia zwierząt i przestrzeń wspólna, którą wszyscy powinniśmy szanować - apeluje Nadleśnictwo Zawadzkie.
W Nadleśnictwie Zawadzkie od kilku lat prowadzony jest monitoring lasu przy użyciu specjalistycznych kamer. Przez cały dzień dyspozytor na dyżurze w Punkcie Alarmowo-Dyspozycyjnym reaguje na każdy sygnał alarmowy.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!











Komentarze